Uroczystości upamiętniające ofiary obławy augustowskiej rozpoczęły się w piątek na Rynku Zygmunta Augusta w Augustowie. Obchody potrwają cztery dni. W tym czasie przeniosą się do Suwałk, Sejn i Gib.
W tym roku mija 68. rocznica zatrzymań polskich partyzantów w 1945 roku przez Sowietów. Obława augustowska jest największą niewyjaśnioną zbrodnią na Polakach po II wojnie światowej.
Pacyfikacja Suwalszczyzny przez Rosjan, nazwana później obławą augustowską, rozpoczęła się 12 lipca 1945 r. W jej wyniku zatrzymano 2 tys. osób; 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim podziemiem wywieziono. Ich los do dziś nie jest znany.
Uroczystości rozpoczęły się na rynku w Augustowie misterium patriotyczno-religijnym w hołdzie pomordowanym ofiarom. Na rynku ustawiono brzozowe krzyże, które miały przypominać o męce wszystkich poległych.
„Uroczystości są skierowane m.in. do młodzieży, by w sposób przystępny przedstawić im prawdę historyczną. Chcieliśmy zaangażować młodzież w zajęcia historyczne na ten temat” – powiedziała PAP prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie Danuta Kaszlej.
Na obchody zostali zaproszeni uczniowie ze szkół z terenu, gdzie Rosjanie przeprowadzali pacyfikację, ze szkół sejneńskich, augustowskich i suwalskich.
Kaszlej dodała, że młodzież nie uczestniczy w uroczystościach lipcowych, które odbywają się w Gibach pod 10-metrowym krzyżem, gdyż są wówczas wakacje. „Dlatego organizujemy takie uroczystości również w czerwcu; mają charakter edukacyjny” – dodała.
Organizatorzy obchodów zaplanowali w sobotę i niedzielę rajd „śladami Ofiar Obławy Augustowskiej” przez miejscowości, gdzie dokonywano zatrzymań. Uczestnicy rajdu mają spotykać się z osobami, które słyszały o pacyfikacji lipcowej. W niedzielę w Suwałkach odbędzie się także uroczysta msza św. w intencji ofiar. Msza zostanie odprawiona przy pomniku Jana Pawła II, przy Konkatedrze Świętego Aleksandra.
W trzecią niedzielę lipca (21 lipca) odbędą się uroczystości w Gibach zorganizowane przez gminę Giby przed 10-metrowym krzyżem w miejscu symbolizującym pochówek zaginionych. Do Gib przyjeżdża wówczas kilkaset osób, w tym politycy, historycy i samorządowcy.
W maju 2011 roku Nikita Pietrow (wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Memoriał" zajmującego się badaniem prawdy o zbrodniach stalinowskich) w książce pt. "Według scenariusza Stalina" ujawnił telegram z 21 lipca 1945 r., który generał Wiktor Abakumow, dowódca radzieckiego kontrwywiadu wojskowego, wysłał do marszałka Ławrentija Berii, szefa NKWD. Abakumow informował w nim, że w wyniku zakończonej właśnie obławy w okolicach Augustowa w rękach jego ludzi pozostało 592 "bandytów". W liście napisał o "likwidacji bandytów". Publikacja ta - według historyków, polityków i mieszkańców Suwalszczyzny - potwierdza zbrodnię dokonaną przez Rosjan na Polakach w lipcu 1945 roku. Białostocki oddział IPN prowadzi śledztwo dotyczące ofiar obławy augustowskiej. (PAP)
bur/ abe/