40 lat temu, 30 czerwca 1983 r., w Gdańsku znaleziono powieszone na ogrodzeniu stadionu KS „Stoczniowiec” zwłoki Jana Samsonowicza. Nigdy nie ustalono okoliczności śmierci opozycjonisty. SB jako jedyną przyjęła wersję samobójstwa. Drugie śledztwo umorzono w 1992 r. IPN wznawia postępowanie wyjaśniające.
IPN podejmie na nowo śledztwo w sprawie śmierci działacza opozycji z lat PRL Jana Samsonowicza. Można w tym śledztwie podjąć tezę, której nie podjęli śledczy w latach 90. – tezę wykluczającą samobójczą śmierć – powiedział podczas konferencji w Gdańsku prezes Instytutu dr Karol Nawrocki.
W piątek w siedzibie Oddziału IPN w Gdańsku odbędzie się konferencja prasowa nt. wznowienia śledztwa w sprawie śmierci opozycjonisty Jana Samsonowicza. 30 czerwca 1983 r. znaleziono go powieszonego na ogrodzeniu stadionu klubu "Stoczniowiec". Nigdy nie wyjaśniono okoliczności jego śmierci.
13 czerwca w Przystanku Historia IPN w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa w sprawie pacyfikacji internowanych w Kwidzynie (14 sierpnia 1982 r.) z udziałem prezesa instytutu dr. Karola Nawrockiego oraz dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prok. Andrzeja Pozorskiego.
Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie wydała postanowienie o zawieszeniu śledztwa ws. zbrodni komunistycznej popełnionej w 1947 r. przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego podczas akcji „Wisła”.
Pion śledczy IPN w Białymstoku zawiesił śledztwo w sprawie tzw. obławy augustowskiej. W Polsce przeprowadzone zostały wszelkie możliwe czynności procesowe, a tych na terytorium Rosji i Białorusi nie można obecnie przeprowadzić w ramach międzynarodowej pomocy prawnej.
Wznowione zostało śledztwo w sprawie śmierci Piotra Majchrzaka - poinformował w Poznaniu prezes IPN Karol Nawrocki. 19-letni Piotr Majchrzak zmarł 18 maja 1982 r., najpewniej pobity przez ZOMO, był najmłodszą poznańską ofiarą stanu wojennego.
W najbliższych miesiącach powinno zostać ukończone śledztwo dotyczące przestępstw dokonanych w związku z Poznańskim Czerwcem przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego – powiedział PAP prezes IPN Karol Nawrocki. Przyznał, że liczy na postawienie winnych w stan oskarżenia.
IPN prowadząc śledztwo w sprawie zbrodni w Jedwabnem z 10 lipca 1941 r., przyjął trzy hipotezy dotyczące odpowiedzialności za masakrę Żydów. Po zebraniu relacji i analizie dowodów przyjęto, że zbrodni tej dokonali Polacy z niemieckiej inspiracji; wykluczono tym samym wyłączną odpowiedzialność Niemców albo Polaków.