Wizja historii w twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza jest bardzo osobista i nie dla każdego – mówi PAP historyk prof. Michał Kopczyński. Według niego Rymkiewicza warto czytać „dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać”.
Poeta, dramaturg Jarosław Marek Rymkiewicz zmarł w czwartek w wieku 86 lat.
"Rymkiewicza warto czytać dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać, ale mimo to warto ją czytać" – podkreślił w rozmowie z PAP prof. Michał Kopczyński z Wydziału Historii UW i Muzeum Historii Polski.
Jak zaznaczył prof. Michał Kopczyński, za refleksjami Rymkiewicza na temat polskiej historii stało przekonanie, że przeszłość może być "porównywana do kryształu, który uległ rozpadowi". "To, co dotarło do nas, to źródła, czasem bez początku i końca, na których opieramy swoją wiedzę. Trzeba mieć w pamięci, że historyk łączy fakty. Tego uczył Rymkiewicz" – mówił.
Jak zaznaczył, za refleksjami Rymkiewicza na temat polskiej historii stało przekonanie, że przeszłość może być "porównywana do kryształu, który uległ rozpadowi". "To, co dotarło do nas, to źródła, czasem bez początku i końca, na których opieramy swoją wiedzę. Trzeba mieć w pamięci, że historyk łączy fakty. Tego uczył Rymkiewicz" – mówił profesor.
W rozmowie z PAP prof. Kopczyński zaznaczył też, że choć przytaczane przez Rymkiewicza źródła są często sprzeczne faktograficznie, to i tak każda relacja niesie ze sobą wartość, ponieważ mówi o spojrzeniu ówczesnych świadków, stanu ich ducha oraz poglądów.
W jego opinii wydany w 2007 r. poświęcony Powstaniu Kościuszkowskiemu esej "Wieszanie" powinien być lekturą omawianą na studiach historycznych. "Mimo że jest to wizja osobista i nie dla każdego (...) Jednak to, o czym pisał w +Wieszaniu+ ma znaczenie uniwersalne" – mówił historyk. "Wieszanie" opowiada o wydarzeniach z 1794 r., kiedy lud stolicy dokonywał egzekucji członków konfederacji targowickiej winnych rozbioru kraju.
Mówiąc o tamtych wydarzeniach, Rymkiewicz odwoływał się do bardzo długiej tradycji rozważań polskiej historiografii na temat rozliczeń zdrady - zaznaczył profesor Kopczyński. Przypomniał, że ukaranie zdrajców stojących po stronie Rosji i jej planów było możliwe tylko w warunkach nacisku ludu. "Gdy nie było tego nacisku, okazywało się, że nie ma prawnego precedensu na określenie tego, czym jest zdrada" - mówił profesor. Jak zastrzegł, "Rymkiewicz spogląda na tamte problemy przez pryzmat swoich poglądów (...). Uważa, że należało wówczas dokonać mordu założycielskiego".
Historyk podkreślił, że w twórczości Rymkiewicza bardzo częsty był motyw śmierci. Szczególnie - jak mówił - w eseju "Kinderszenen", gdzie Rymkiewicz stawia tezę, że "krwawa łaźnia Powstania Warszawskiego była nieodzowna".
"Można się zgadzać z tym lub nie, ale bez wątpienia Rymkiewicz w sposób mistrzowski zbudował obraz oparty na swoich dziecięcych wspomnieniach, ujmujący nie tylko historyka" - ocenił prof. Kopczyński.
Jarosław Marek Rymkiewicz urodził się 13 lipca 1935 r. w Warszawie w rodzinie prozaika Władysława Szulca, pochodzenia niemiecko-polskiego i lekarki Hanny z Baranowskich herbu Tuhan, pochodzenia tatarsko-niemieckiego. Rodzina Szulców zmieniła nazwisko po niemieckim przodku pod wpływem przeżyć II wojny światowej. Nazwisko Rymkiewicz było przedwojennym pseudonimem literackim Władysława Szulca.
Prof. Kopczyński podkreślił, że w twórczości Rymkiewicza bardzo częsty był motyw śmierci. Szczególnie - jak mówił - w eseju "Kinderszenen", gdzie Rymkiewicz stawia tezę, że "krwawa łaźnia Powstania Warszawskiego była nieodzowna". "Można się zgadzać z tym lub nie, ale bez wątpienia Rymkiewicz w sposób mistrzowski zbudował obraz oparty na swoich dziecięcych wspomnieniach, ujmujący nie tylko historyka" - ocenił.
W 1957 r. Rymkiewicz wydał swój pierwszy tomik wierszy "Konwencje". Swój program poetycki oparł na klasycyzmie rozumianym jako odwołanie się do tradycji literackiej, zwłaszcza barokowej, a sformułował go w pracy "Czym jest klasycyzm. Manifesty poetyckie" z 1967 r. Potem ukazały się takie tomiki, jak "Człowiek z głową jastrzębia" (1960), "Metafizyka" (1963), "Co to jest drozd” (1973).
Rymkiewicz jako autor dramatyczny debiutował pod koniec lat 50. XX w. na łamach miesięcznika "Dialog" dwiema imitacjami dramatów antycznych – "Eurydyka, czyli każdy umiera tak, jak mu wygodniej" (1957) i "Odys w Berdyczowie" (1958). W latach sześćdziesiątych publikował co kilka lat nowe komedie i tragifarsy pisane bujnym, wręcz barokowym językiem. Były to m.in. "Król w szafie" (1960), "Lekcja anatomii profesora Tulpa: według Rembrandta" (1964), "Porwanie Europy" (1971) i "Niebiańskie bliźnięta" (1973).
W 2017 r. ukazał się wybór sztuk pisarza pt. "Dwór nad Narwią", który opublikowano jako 10. tom serii "Dramat polski. Reaktywacja" w Wydawnictwie Instytutu Badań Literackich. W książce pomieszczono cztery utwory Rymkiewicza: "Lekcja anatomii profesora Tulpa (według Rembrandta)", "Król Mięsopust", "Ułani" i "Dwór nad Narwią". Sztuki Rymkiewicza inscenizował Piotr Cieplak – "Porwanie Europy" w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach (2017) i "Ułanów" w Teatrze Narodowym w Warszawie (2018). Zdaniem krytyków obie inscenizacje okazały się "wydarzeniami artystycznymi sezonu".
Poeta był również autorem przekładów sztuk z okresu hiszpańskiego Złotego Wieku pióra Pedro Calderona de la Barca – "Życie jest snem", "Księżniczka na opak wywrócona" i "Niewidzialna kochanka". Tłumaczył też utwory dramatyczne hiszpańskiego poety Federico Garcii Lorki – "Dom Bernardy Alba" i "Yerma, czyli bezpłodna". Jego imitacje dramatów Calderona z sukcesami inscenizowano w Teatrze Polskiego Radia i Teatrze Telewizji.
Tłumaczył także poezje Wallace'a Stevensa, Osipa Mandelsztama oraz cygańskie romanse.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 2016 r. wyróżnił Rymkiewicza "za całokształt twórczości jako eseistę, dramaturga i autora m.in. tomu Zachód słońca w Milanówku". W tym też roku pisarz otrzymał Nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ ann/