Akademia Kopernikańska przyczyni się do zdecydowanego wsparcia polskiej nauki i dźwignięcia jej na arenie międzynarodowej - powiedział szef MEiN. Jak tłumaczył, będzie ona podzielona na tematyczne izby, których członkowie będą decydować o przydziale grantów i nagród polskim naukowcom.
W rozmowie z mediami po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę inicjatywy ustawodawczej ws. utworzenia Akademii Kopernikańskiej w wtorek szef MEiN Przemysław Czarnek ocenił, że inicjatywa ta przyczyni się do "zdecydowanego wsparcia polskiej nauki i dźwignięcia jej na arenie międzynarodowej".
Pytany, w jaki sposób funkcjonować ma system grantów i nagród związanych z Akademią Kopernikańską Czarnek powiedział, że Akademia zostanie podzielona na izby zajmujące się różnymi dziedzinami naukowymi. "Naukowcy zasiadający w tych izbach będą decydować o tym, komu i za co tego rodzaju nagrody będą przyznawane, a także komu będą przyznawane te granty kopernikańskie" - zaznaczył.
Czarnek dodał, że początkowo izby miały odpowiadać za te nauki, którymi zajmował się Mikołaj Kopernik - "ale rozszerzamy to również na nauki humanistyczny, by cała polska nauka mogła zostać wzmocniona".
Szef MEiN odniósł się również do kwestii inwazji Rosji na Ukrainę. Podkreślił, że polska nauka zrywa wszelką współpracę z rosyjską. "Chcę wyraźnie powiedzieć, że to także realizacja ministra oświaty i nauki Ukrainy, z którym wczoraj rozmawiałem" - zaznaczył.
Pytany o plany integracji ukraińskich uczniów i studentów w polskim systemie edukacji Czarnek odparł, że to "nie plany, ale system, który już działa". "Już dzisiaj rodzice czy opiekunowie ukraińskich dzieci mogą zgłosić się do dowolnej szkoły; dyrektor dysponuje nakładką w systemie informacji oświatowej, zapisuje dziecko do szkoły i przydziela do konkretnej klasy, jeśli jest taka możliwość, a jeśli tych dzieci jest więcej, tworzy oddział przygotowawczy, do którego trafiają również nauczyciele z językiem ukraińskim czy rosyjskim" - powiedział szef MEiN.(PAP)
Autor: Mikołaj Małecki
mml/ mhr/