Pokój jest nieodzowny w Ukrainie; wojna to wielki dramat – mówił w homilii podczas mszy św. w Środę Popielcową w katedrze w Poznaniu abp Stanisław Gądecki. Odczytał też dramatyczny list lwowskiego biskupa do biskupów i katolików Niemiec, Rosji i Białorusi: Dlaczego milczycie, kiedy nas zabijają? - napisano w nim.
Abp Gądecki przypomniał, że papież Franciszek zachęcał wszystkich, aby Środa Popielcowa była dniem postu w intencji pokoju. Jak dodał, pokój jest nieodzowny w Ukrainie; wojna to wielki dramat.
Metropolita poznański odczytał też dramatyczny list bp. Edwarda Kawy, biskupa pomocniczego archidiecezji lwowskiej.
"Moi drodzy bracia w pełni Chrystusowego kapłaństwa, biskupi Niemiec, którzy walczycie o prawa mniejszości i upominacie się o zmiany klimatyczne, milczący biskupi Białorusi i Rosji. Drodzy bracia i siostry w Chrystusie, katolicy Niemiec, Białorusi i Rosji. Dlaczego milczycie, kiedy nas zabijają? Gdzie jest wasz głos solidarności z niewinnymi ofiarami putinowskiej Rosji?" – pisał biskup Kawa.
"Czy pamiętacie jeszcze, że milczenie w obliczu grzechu jest również grzechem? Niepodległy, demokratyczny kraj w samym centrum Europy jest zmuszany do pokoju za pomocą czołgów, rakiet i broni automatycznej przez kraj, który sam odebrał nam pokój w 2014 roku. Strzelają do nas na waszych oczach, w czasie rzeczywistym, a wy, bracia chrześcijanie, co robicie w tym czasie?" – czytał dalej abp Gądecki.
Jak dodał, "ten krzyk rozpaczy koresponduje z wezwaniem do naszego działania, o którym tak mówi prorok Izajasz: dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od bliźnich". Metropolita poznański zauważył przy tym, że słowa proroka sprzed tysiącleci pozostają aktualne także dziś.
Abp Gądecki przytoczył też słowa Jana Pawła II, który pisał, że "modlić się o pokój znaczy otworzyć ludzkie serca, aby mogła je napełnić ożywcza moc Boża (...) prosić o sprawiedliwość, o zaprowadzenie odpowiedniego porządku wewnątrz państw i w stosunku między nimi".
Jak dodał, "gdzie następuje naruszenie boskiego porządku przez świadome działanie człowieka, tam świat staje się miejscem podziału i rozlewu krwi; gdzie przemoc, tam nie ma Boga". (PAP)
Autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ mir/