Pięć aplikacji umożliwia m.in. pracę na wirtualnym miejscu zbrodni oraz próbę pokonania barier, z jakimi zmagają się osoby z niepełnosprawnościami. Sprzęt umożliwia wykreowanie multimedialnej wizji przestrzeni i zdarzeń.
W sali symulacji wirtualnej rzeczywistości udostępniono pięć aplikacji: miejsca zbrodni, wózka inwalidzkiego, wad wzroku, barier utrudniających aktywność osób niesłyszących oraz ograniczeń geriatrycznych.
Aplikacje pozwalają stworzyć studentom środowisko do treningów i doskonalenia umiejętności w sytuacji, gdy praktykowanie w rzeczywistych warunkach jest trudne, niebezpieczne lub bardzo kosztowne.
"Koszty tych symulacji są nieporównywalnie mniejsze od kosztów wygenerowania rzeczywistego zdarzenia. Wyobraźmy sobie, że chcemy sobie zasymulować awarię np. w elektrowni. Wiadomo jest, że nikt nie jest w stanie sobie pozwolić, żeby daną elektrownię wyłączyć, czy zasymulować zdarzenie niebezpieczne" - powiedział wiceprezes zarządu firmy Asseco Data Systems Daniel Lala.
Dzięki wirtualnej rzeczywistości studenci prawa czy kryminalistyki mogą uczyć się jak badać i analizować ślady pozostawione na miejscu przestępstwa. Przy wykorzystaniu technologii informatycznych wykreowano multimedialną wizję przedmiotów, przestrzeni i zdarzeń.
"Jeżeli chodzi o scenę zbrodni, to musimy sobie zdawać sprawę z tego, że bardzo trudno jest wpuścić studentów na rzeczywiste miejsce zbrodni. Oni nam te dowody zadepczą i taka sytuacja jest niemożliwa" – wskazał Daniel Lala.
Aplikacje mają pokazywać trudności z jakimi zmagają się osoby z niepełnosprawnościami, czy osoby starsze.
"Chodzi o to, aby przyszła kadra administracji publicznej wiedziała, z jakimi problemami zmagają się ich interesariusze" – powiedział nauczyciel akademicki Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego Jakub Baranowski.
Wskazał, że "są to bariery architektoniczne, jak np. za wysokie krawężniki, niedostosowany autobus do osoby niepełnosprawnej, brak windy".
Zajęcia dydaktyczne z wykorzystaniem symulatorów adresowane będą zarówno do studentów, jak i do podmiotów z otoczenia społeczno-gospodarczego: stowarzyszeń, fundacji, urzędów, sądów czy przedsiębiorstw.
Sala symulacji powstała w na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego w ramach projektu wdrożeniowego "Jak najbliżej dostępności". Koszt inwestycji to ponad 962 tys. zł.(PAP)
autorka: Małgorzata Miszczuk
misz/ ok/