Podtrzymywanie pamięci o żołnierzach, tu na cmentarzu w Niagara on the Lake, jest czymś naprawdę niezwykłym – mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas dorocznej pielgrzymki do polskiego cmentarza wojskowego w Niagara on the Lake. Jesteśmy dumni z naszych rodaków mieszkających za granicą – dodała.
Marszałek Sejmu, która przebywa z wizytą w Kanadzie, wzięła udział w niedzielę w 103. pielgrzymce do polskiego cmentarza wojskowego w Niagara on the Lake.
Spoczywają na nim polscy ochotnicy z Kanady i Stanów Zjednoczonych, szkoleni w latach 1917-1919 w miejscowym obozie Camp Kosciuszko, by dołączyć do armii gen. Józefa Hallera i walczyć o niepodległość Polski oraz w obronie jej granic.
"Jestem ogromnie wzruszona, ale też zaszczycona, że mogę tutaj, tak daleko od kraju złożyć hołd żołnierzom Błękitnej Armii wspólnie z wami, moimi rodakami, ale także miejscowymi władzami lokalnymi, działaczami polonijnymi i wszystkimi tymi, którzy pamiętają, wiedzą, uczyli się, słyszeli o wielkim bohaterstwie hallerczyków i są tutaj dzisiaj, żeby o nich wspominać" - podkreśliła marszałek Witek podczas uroczystości.
Zwróciła uwagę, że ten cmentarz został przekazany we władanie Polakom. "To jest kawałek Polski, tutaj w Kanadzie. Bardzo dziękujemy rządowi kanadyjskiemu za ten wspaniały, przepiękny gest. To jest taka enklawa polska w Kanadzie" - zaznaczyła marszałek Sejmu.
"Kiedy popatrzymy na historię i zobaczymy, jak wspaniały był ten układ, ten sojusz między Polską, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi kiedyś, i popatrzymy na to, co się dzisiaj na świecie dzieje - a szczególnie, co się dzieje w Europie, tuż za naszą wschodnią granicą, to jestem przekonana, że ten sojusz polsko-amerykańsko-kanadyjski powinien trwać cały czas" - mówiła marszałek Witek.
Zwróciła też uwagę na trwającą wojnę na Ukrainie. "To nie jest konflikt regionalny. To nie jest wojna Ukrainy. To nie jest nawet konflikt jakiegoś jednego państwa, czy kontynentu europejskiego. To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa całego świata. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy znowu przypomnieli sobie, że warto być razem, że tylko wtedy, kiedy współdziałamy, kiedy współpracujemy ze sobą, kiedy budujemy takie wspaniałe sojusze i przyjaźnie, jak ta polsko-kanadyjska, wtedy możemy zwyciężyć" - podkreślił Witek.
"My dokładnie rozumiemy, jakie zagrożenie idzie ze Wschodu. I możemy je zatrzymać tylko razem. Żaden kraj w pojedynkę tego nie zrobi. Dlatego tak bardzo ważna jest współpraca polsko-kanadyjska, zrozumienie, że występujemy w obronie tych samych wartości: wolności, niezależności, własnego państwa, godności ludzkiej, ale także pomocy tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują – dodała.
Marszałek Sejmu podkreśliła, że ta uroczystość pokazuje, jak ważne jest bycie ze sobą razem i jak ważna jest pamięć. "To podtrzymywanie przez tyle lat pamięci o tych żołnierzach, tu na cmentarzu, jest czymś naprawdę niezwykłym. Ta pielgrzymka, na którą przychodzą także Polacy ze Stanów Zjednoczonych, z Kanady jest czymś naprawdę wyjątkowym" - zaznaczyła marszałek Sejmu.
"Jesteśmy dumni z naszych rodaków za granicą. I chcę państwu powiedzieć, że dzisiaj Polska wygląda zupełnie inaczej. Polska o was pamięta. Dlatego chcemy tutaj przyjeżdżać, dlatego ta dzisiejsza uroczystość jest też wspaniałą okazją do tego, że mogę z państwem się spotkać, że będę miała szanse porozmawiać" - dodała marszałek Witek.
Wcześniej tego samego dnia marszałek Sejmu wraz z delegacją złożyła wieńce pod Pomnikiem Katyńskim, Tablicą Smoleńską oraz tablicą Sybiraków w Toronto. W poniedziałek marszałek Witek spotka się w Toronto z gubernator prowincji Ontario Elizabeth Dowdeswell. Tego dnia złoży też wizytę w firmie Cyclone Manufacturing w Mississauga.
Po południu w stolicy Kanady Ottawie, marszałek Witek złoży kwiaty pod monumentem lotników, którzy zginęli niosąc pomoc walczącej Polsce; spotka się też z przedstawicielami Polonii kanadyjskiej.
We wtorek, ostatniego dnia wizyty marszałek Sejmu spotka się w Ottawie z Kanadyjsko-Polską Grupą Międzyparlamentarną i członkami Stałej Komisji Spraw Zagranicznych i Rozwoju Międzynarodowego. Tego dnia przewidziane jest też spotkanie Witek z przewodniczącym Senatu Kanady Georgem J. Furey'em oraz roboczy lunch z przewodniczącym Izby Gmin Anthony'm Rotą. (PAP)
Z Toronto Edyta Roś
ero/wr/