Uczestnicy Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej Józefa Piłsudskiego dotarli do Kielc. W poniedziałek blisko 400 uczestników przedsięwzięcia i kilkudziesięciu kielczan oddało cześć bohaterom 1914 roku.
Uczestnicy marszu najpierw złożyli kwiaty na cmentarzu wojskowym, a potem przed pomnikiem Czwórki Legionowej odbyło się ich oficjalne powitanie. Komendant marszu Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że 99 lat temu Kielce stały się pierwszą stolicą odradzającej się Rzeczypospolitej.
"Marsz kadrówki nie zakończył się 12 sierpnia, zakończył się cztery lata później wielkim zwycięstwem, jakim było odzyskanie przez Polskę niepodległości" - mówił Kasprzyk. Dodał, że rolą Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej jest "budzenie polskiego sumienia". Przypomniał słowa Piłsudskiego, który martwił się, że w odrodzonym państwie nie odradza się duch narodu.
Honorowym gościem uroczystości przy Pomniku Czwórki Legionowej w Kielcach była Karolina Kaczorowska, wdowa po prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, wieloletnim sympatyku i patronie przedsięwzięcia. Dziękowała szczególnie młodzieży, która wzięła udział w marszu. Jak zaznaczyła, to od młodzieży zależy, jaka w przyszłości będzie Polska.
I Kompania zwana "Kadrówką" liczyła 160 żołnierzy. Na rozkaz Piłsudskiego wyruszyli oni z krakowskich Oleandrów na ziemie zaboru rosyjskiego o świcie 6 sierpnia 1914 r. W Michałowicach żołnierze obalili słupy graniczne państwa zaborczego i po wyzwoleniu z rąk rosyjskich Słomnik, Miechowa, Jędrzejowa i Chęcin dotarli 12 sierpnia do Kielc.
Wicemarszałek sejmu Marek Kuchciński zapowiedział w Kielcach, że za kilka tygodni ogłoszone zostanie utworzenie ogólnoświatowego komitetu obchodów tego czynu niepodległościowego, w którego grupie inicjatywnej znaleźli się przedstawiciele środowisk niepodległościowych i patriotycznych. W przyszłym roku w 100-lecie wyruszenia I Kompanii Kadrowej rozpoczną się uroczyste obchody czynu niepodległościowego.
Uroczystość zakończyła się przed dawnym Pałacem Biskupów Krakowskich, gdzie Piłsudski, stacjonujący w Kielcach, miał swoją kwaterę. Delegacje władz państwowych, wojskowych i samorządowych złożyły kwiaty w znajdującym się tam Sanktuarium Marszałka Piłsudskiego.
W 160-kilometrowym Marszu szlakiem I Kompanii Kadrowej, który rozpoczął się we wtorek rano w krakowskich Oleandrach, wzięło udział ponad 400 uczestników. Wśród nich była młodzież ze Związku Strzeleckiego "Strzelec", harcerze, uczniowie szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego, żołnierze z jednostek Wojska Polskiego dziedziczących tradycje legionowe, a także kawalerzyści ze stowarzyszeń kultywujących tradycje ułańskie II RP.
Uczestnicy marszu, pokonując trasę z Krakowa przez Michałowice, Słomniki, Miechów, Wodzisław, Jędrzejów, Chojny nad Nidą, Chęciny, Szewce do Kielc, wzięli udział m.in. w spotkaniach z uczestnikami walk o niepodległość, zawodach strzeleckich oraz konkursach edukacyjnych poświęconych marszałkowi Piłsudskiemu i czynowi legionowemu.
I Kompania zwana "Kadrówką" liczyła 160 żołnierzy. Na rozkaz Piłsudskiego wyruszyli oni z krakowskich Oleandrów na ziemie zaboru rosyjskiego o świcie 6 sierpnia 1914 r. W Michałowicach żołnierze obalili słupy graniczne państwa zaborczego i po wyzwoleniu z rąk rosyjskich Słomnik, Miechowa, Jędrzejowa i Chęcin dotarli 12 sierpnia do Kielc.
Idea organizowania marszu szlakiem strzelców Piłsudskiego narodziła się w 1924 roku. W okresie międzywojennym marsze kadrówki miały charakter zawodów sportowo-obronnych. Ostatni z nich, w sierpniu roku 1939, przekształcił się w wielką manifestację patriotyczną. W powojennej Polsce tradycję wskrzeszono w 1981 roku. (PAP)
kps/ mrt/ jbr/