W Białymstoku upamiętniono w poniedziałek 102. rocznicę tzw. bitwy białostockiej z 22 sierpnia 1920 roku – zwycięskiej i uważanej przez historyków za największą w dziejach miasta. Odbyła się oficjalna uroczystość, pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego złożono wieńce i kwiaty.
W głównych miejskich obchodach wzięli udział przedstawiciele m.in. władz państwowych, samorządowych, kombatanci i służby mundurowe. Po wystąpieniu gospodarza obchodów - prezydenta Białegostoku, katolickich, prawosławnych i ewangelickich modlitwach za zmarłych, apelu pamięci i salwie honorowej, uroczystość zakończyło złożenie pod pomnikiem wieńców i kwiatów.
W tzw. bitwie białostockiej 22 sierpnia 1920 roku starły się oddziały I Pułku Piechoty Legionów ze ściganymi wojskami bolszewickimi, cofającymi się spod Warszawy. Jak opisują historycy, zwycięstwo zostało odniesione przez siły polskie, które w kilkugodzinnych, krwawych walkach ulicznych skutecznie powstrzymywały odwrót na Wschód znacznie liczniejszych wojsk przeciwnika.
W opisach wojny polsko-bolszewickiej 1919–1920 bitwa białostocka traktowana jest jako jeden z ostatnich akordów polskiej kontrofensywy znad Wieprza. W swoich wspomnieniach Józef Piłsudski bitwę o Białystok określił mianem „zupełnej klęski” 16. armii sowieckiej. Strona polska miała 34 zabitych i ponad 200 rannych, bolszewicy – ponad 800 zabitych i rannych, 8,2 tys. żołnierzy agresora dostało się do niewoli. Wojska polskie zdobyły trzy pociągi, samolot, 22 działa i 147 karabinów maszynowych.
W opisach wojny polsko-bolszewickiej 1919-20, bitwa białostocka traktowana jest jako jeden z ostatnich akordów polskiej kontrofensywy znad Wieprza. W swoich wspomnieniach Józef Piłsudski bitwę o Białystok określił mianem "zupełnej klęski" 16. armii sowieckiej. Strona polska miała 34 zabitych i ponad 200 rannych, bolszewicy - ponad 800 zabitych i rannych, 8,2 tys. żołnierzy agresora dostało się do niewoli. Wojska polskie zdobyły trzy pociągi, samolot, 22 działa i 147 karabinów maszynowych.
"To właśnie tu, w Białymstoku, ostatecznie złamana została potęga bolszewicka. Symbolicznym stał się fakt, że tak wielka klęska spotkała sowietów w miejscu, gdzie zainstalowali już swój rząd i rozpoczęli wprowadzanie terroru, który od zawsze towarzyszył czerwonej władzy" - mówił w czasie uroczystości prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Podkreślił, że po polskiej stronie była "determinacja, odwaga i żołnierskie morale". "Warto pamiętać o tych zdeterminowanych młodych ludziach, którzy - nie bacząc na niebezpieczeństwo, nie kalkulując szans - stanęli przeciw bolszewickiemu barbarzyństwu. Byli wśród nich zawodowi żołnierze, ale nie brakło i ochotników, którzy w walkach wykazywali nie mniej męstwa, demonstrując to wszechobecne wówczas przekonanie, że nie ma rzeczy ważniejszych od ocalenia tej odrodzonej po tak wielu latach Polski" - dodał Truskolaski.
Podkreślił znaczenie pamięci o tych wydarzeniach; mówił że "zbyt długo białostocka bitwa i jej bohaterowie skazywani byli na zapomnienie". Wśród wzorów do naśladowania wymienił majora Józefa Marjańskiego, dowódcę batalionu, którego żołnierze 22 sierpnia 1920 roku wzięli na siebie ciężar głównych walk o miasto. Marjański w nich poległ; w centrum miasta jest ulica nosząca jego imię.
Truskolaski apelował też o pamięć o tym, że obecnie za wschodnią granicą wciąż trwa "walka o wolność, prawdę i suwerenność". "Wierzę, że wspomnienie naszych przodków nakazuje nam, wolnym Polakom, ze wszystkich sił tę walkę wspierać" - dodał prezydent Białegostoku.
Walki sprzed 102 lat upamiętnione są w kilku miejscach Białegostoku. Jest wśród nich pomnik poświęcony szesnastu mieszkańcom, przedstawicielom czterech wyznań, zamordowanym przez bolszewików 20 sierpnia 1920 roku, w przededniu wycofania się przez nich z miasta. W 2016 roku znalazła tam swoje miejsce również tablica upamiętniająca żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920, zdemontowana w 1939 roku i przechowana przez jedną z rodzin.
W minioną niedzielę modlono się tam za poległych i pomordowanych w wojnie polsko-bolszewickiej. Wcześniej w kościele Miłosierdzia Bożego metropolita białostocki abp Józef Guzdek przewodniczył mszy św., w związku ze 102. rocznicą bitwy białostockiej.
Od 2016 roku wydarzenia z sierpnia 1920 roku popularyzowały historyczne rekonstrukcje, organizowane na ulicach Białegostoku i finansowane przez samorząd, które cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców i turystów. W latach 2019-2020 nie organizowano ich z powodu pandemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń. W tym roku z pomysłu zrezygnowano z powodów finansowych.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ pat/