Młodzież z Niemiec, Ukrainy i Polski, władze woj. opolskiego, reprezentanci konsulatu niemieckiego w Opolu i Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi Nadrenii-Palatynatu oddali we wtorek w Łambinowicach hołd ofiarom wojen i obozów podczas Święta Pamięci.
Obchody Święta Pamięci odbyły się we wtorek w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach, na terenie byłych obozów jenieckich trzech wojen - francusko-pruskiej oraz dwóch światowych oraz obozów dla przesiedlanych Niemców i imigrantów, które istniały w tym miejscu w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej.
Uroczystość miała miejsce pod Pomnikiem Martyrologii Jeńców Wojennych na Cmentarzu Jeńców Radzieckich, gdzie odbył się apel pamięci w językach polskim, niemieckim i ukraińskim. Uczestnicy święta złożyli tam też kwiaty i zapalili znicze. Młodzież i polscy samorządowcy oraz niemieccy goście oddali też cześć pod Pomnikiem Ofiar Obozu Pracy istniejącego w latach 1945-1946.
Święto Pamięci to punkt kulminacyjny Międzynarodowego Obozu Młodzieżowego w Łambinowicach, który w tym roku odbywa się po raz osiemnasty. Tegoroczny trwa od 21 lipca do 4 sierpnia. W tym czasie młodzi ludzie porządkują i pomagają w rekonstrukcjach grobów ofiar obozów w dawnym Lamsdorf, dziś Łambinowicach, ale też uczą się historii i rozmawiają o niej.
Marszałek woj. opolskiego Józef Sebesta podkreślił w Łambinowicach, że Śląsk Opolski to miejsce trudnej historii, wielokulturowości, tolerancji oraz dobrego współistnienia mniejszości i większości. Zaznaczył, że udział w młodzieżowym obozie świadczy o mądrości i dojrzałości jego uczestników. „Mam nadzieję, że wyjedziecie stąd bogatsi o doświadczenia i znajomości” – dodał. Z kolei przewodniczący Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi Nadrenii-Palatynatu Michael Hoerter uznał, że wspólna praca młodzieży na rzecz przeszłości ważna jest dla przyszłości Europy.
Specjalistka ds. marketingu i promocji Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu Magdalena Kruk-Kuchcińska wyjaśniła PAP, że prócz oddawania hołdu ofiarom wojen i obozów uczestnicy obozu uczą się właśnie odpowiedzialnego podejścia do przeszłości. „Młodzież z Niemiec, Polski i Ukrainy spotka się w Łambinowicach pod hasłami +Porozumienie ponad grobami+ i +Praca dla pokoju+” - dodała. Organizatorami obozu dla młodzieży oraz obchodzonego rokrocznie w jego ramach Święta Pamięci jest opolskie kuratorium oświaty i Niemiecki Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi Nadrenii-Palatynatu.W kilku kolejnych obozach jenieckich w Lamsdorf - Łambinowicach, istniejących od 1870 r. do roku 1946, przebywało ponad 500 tys. jeńców oraz imigrantów niemieckich i przesiedleńców. Zmarło w nich lub zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób. Pierwsze mogiły jeńców z Lamsdorf pochodzą z czasów wojny prusko-francuskiej, gdy powstał tu pierwszy obóz jeniecki.
W czasie I wojny światowej w sześciu istniejących w Łambinowicach podobozach przetrzymywanych było ok. 90 tys. żołnierzy państw ententy, zmarło ok. 7 tys. z nich. Najwięcej mogił - głównie bezimiennych i zbiorowych - powstało w Łambinowicach w trakcie II wojny światowej. Wtedy to po raz trzeci utworzono tu obozy jenieckie. W 1939 r. trafili tu jeńcy polscy - w sumie ok. 43 tys. osób - których wysłano później w głąb Rzeszy i zastąpiono jeńcami państw koalicji antyhitlerowskiej. W Stalagu VIII B (344) Lamsdorf, jak formalnie nazywał się obóz, większość stanowili jeńcy brytyjscy. Stąd potoczna jego nazwa - Britenlager.
W założonym w 1941 r. kilkaset metrów dalej tzw. Russenlager - formalnie Stalag 318 (344) Lamsdorf - przetrzymywani byli jeńcy radzieccy. Na podstawie sondażowej ekshumacji, przeprowadzonej tuż po wojnie, oceniono liczbę zmarłych w Lamsdorf w czasie II wojny światowej z zimna, chorób i wycieńczenia na ok. 40 tys. W październiku 1944 roku do Łambinowic trafili też powstańcy warszawscy - w sumie ok. 6 tys. osób, a w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej Lamsdorf był obozem dla niemieckich imigrantów i przesiedlanych. (PAP)
kat/ mlu/ gma/