Ruszają poszukiwania mogił ofiar obozu NKWD w Trzebusce (woj. podkarpackie). Więziono w nim m.in. członków polskiego podziemia niepodległościowego. W poniedziałek założenia prac przedstawione zostaną na konferencji prasowej z udziałem m.in. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro, wiceminister sprawiedliwości dr hab. Marcin Warchoł, zastępca prezesa IPN dr hab. Karol Polejowski oraz zastępca Prokuratora Generalnego dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski zaprezentują założenia oględzin terenu w obrębie lasów turzańskich (miejscowość Nienadówka), gdzie mogą znajdować się masowe mogiły ofiar byłego obozu Trybunału Wojennego I Frontu Ukraińskiego Armii Czerwonej w Trzebusce. Śledztwo prowadzone jest przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Rzeszowie. Konferencja prasowa odbędzie się 19 września 2022 roku o godz. 12.00 w miejscu prowadzonych oględzin (ok. 400 m. za krzyżem upamiętniającym Antoniego Miazgę w Nienadówce) - podaje IPN w piątkowym komunikacie.
Teren, który zostanie poddany oględzinom, został wskazany przez świadka zdarzeń jako prawdopodobne miejsce, gdzie mogą znajdować się masowe mogiły ofiar obozu jenieckiego w Trzebusce. Ponadto ustalenia poczyniono na podstawie relacji innych osób, które przekazały informacje o ewentualnych miejscach pochówków więźniów tego obozu.
Oględziny zostaną przeprowadzone z udziałem biegłych z zakresu archeologii, antropologii, kryminalistyki i medycyny sądowej z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. W toku oględzin zostaną przeprowadzone badania georadarowe wyznaczonego terenu z uzyskaniem trójwymiarowego obrazu badanych obszarów, co pozwoli na uzyskanie obrazu przekroju geologicznego badanego gruntu, ukazującego jego warstwowanie, podziemne przeszkody, naruszenia jego stratygrafii, pustki i znaleziska archeologiczne. Użyte zostaną ponadto sondy magnetometryczne i detektory metali oraz wykonane będą wykopy sondażowe.
Pierwsi więźniowie zostali osadzeni w Trzebusce w połowie sierpnia 1944 roku. Obóz zajmował teren ok. 20 arów. Organizacja obozu zapewniała możliwość przetrzymywania jednocześnie kilkuset więźniów. Szacuje się, że w całym okresie funkcjonowania obozu przetrzymywano co najmniej 1700 osób. Nie ustalono dokładnej liczby ofiar obozu, bowiem nie ujawniono dokumentów wytworzonych przez formacje NKWD i sowieckiego wymiaru sprawiedliwości działających na tym obszarze.
Część osób została wywieziona w głąb ZSRS i umieszczona w łagrach, natomiast pozostali więźniowie byli przewożeni ciężarówkami do lasów w okolicach Turzy i Nienadówki, gdzie funkcjonariusze NKWD dokonywali ich zabójstw przy użyciu broni palnej lub poprzez podcięcie gardła ostrym narzędziem.
W obozie osadzano zatrzymanych żołnierzy Armii Krajowej i innych ugrupowań niepodległościowych oraz osoby cywilne, które, wedle władz okupacyjnych, przejawiały wrogą, bądź niechętną postawę wobec ZSRS. W obozie przetrzymywano również żołnierzy sowieckich, obywateli ZSRS służących w formacjach walczących po stronie III Rzeszy i inne osoby.
Na terenie obozu funkcjonariusze Trybunału Wojennego i NKWD prowadzili śledztwa przeciwko więźniom, którzy następnie stawali przed sowieckim sądem wojennym, także funkcjonującym w obozie. Część osób została wywieziona w głąb ZSRS i umieszczona w łagrach, natomiast pozostali więźniowie byli przewożeni ciężarówkami do lasów w okolicach Turzy i Nienadówki, gdzie funkcjonariusze NKWD dokonywali ich zabójstw przy użyciu broni palnej lub poprzez podcięcie gardła ostrym narzędziem. (PAP)
aszw/