Wnuczka i prawnuczka malarki Tamary Łempickiej (1898–1980), Victoria i Marisa de Lempicka, zwiedziły w niedzielę stałą ekspozycję art déco w Muzeum Mazowieckim w Płocku. Tamara zawsze podkreślała, że jest Polką – powiedziała podczas wizyty prawnuczka artystki.
Muzeum Mazowieckie w Płocku obchodzi właśnie pierwsze urodziny swej stałej wystawy art deco. Otwartą rok temu ekspozycję sztuki i rzemiosła lat 20. i 30. XX wieku, odwiedziło dotąd prawie 30 tys. osób. Jednym z prezentowanych na wystawie eksponatów jest obraz "Martwa natura" Tamary Łempickiej, zakupiony przez PKN Orlen.
Podczas konferencji prasowej w płockim Muzeum Mazowieckim Victoria i Marisa de Lempicka, mieszkające w USA, podkreślały, że ich wizyta w Polsce to przeżycie, któremu towarzyszą wielkie emocje.
"Jesteśmy niezwykle szczęśliwe, że możemy być w Polsce i zostałyśmy tu niezwykle ciepło przyjęte. Kiedy ktoś pytał moją prababkę, skąd pochodzi, zawsze odpowiadała, że jest Polką. Niestety, ze względu na ówczesną sytuację polityczną, nie mogła wrócić do ojczystego kraju" - powiedziała Marisa de Lempicka.
I dodała: "To muzeum jest wspaniałe, kolekcja jest niezwykła. To doskonałe miejsce, aby prezentować twórczość Tamary Łempickiej, być może też na przyszłej wystawie jej poświęconej".
Marisa de Lempicka, podkreśliła, że w jej wspomnieniach Tamara Łempicka, jej prababka, "obecna jest zawsze, jak królowa". "Jej głos, prezencja, sukienki i perfumy. To wszystko robiło wrażenie. I oczywiście jej sztuka" - dodała prawnuczka artystki.
"Tamara chciała przyjechać do Polski za życia, ale niestety nie mogła. Wierzę, że dzisiaj jest z nami duszą i sercem" - powiedziała z kolei Victoria de Lempicka.
Jak podkreśliła, znałam swą babkę, tak dobrze, jak matkę. "Jestem żywym łącznikiem między Tamarą a współczesnością. Krąży wiele mitów otaczających Tamarę, a my mamy nadzieję opowiadać o niej prawdę" - dodała Victoria de Lempicka.
Wnuczka i prawnuczka Tamary Łempickiej były zgodne, że obrazem, który najbardziej oddaje charakter artystki jest jej słynny "Autoportret w zielonym bugatti".
"Według mnie, powodem, dla którego tak dużo ludzi lubi ten obraz jest to, że przedstawia nowoczesną, niezależną, silną kobietę, która decyduje o własnym życiu, jedzie najpotężniejszym autem jej czasów, spoglądając w przyszłość" - podkreśliła Marisa de Lempicka.
Dyrektor płockiego Muzeum Mazowieckiego Leonard Sobieraj przyznał, że placówka ta starała się o przyjazd Victorii i Marisy de Lempicka od półtora roku. "Tamara Łempicka to wielka artystka, której twórczość znana jest w całym świecie, a jej obrazy na aukcjach sztuki osiągają wciąż astronomiczne ceny" - podkreślił.
Jak zaznaczył Sobieraj, płockie Muzeum Mazowieckie ma w planach stałe powiększanie kolekcji sztuki i rzemiosła art deco, w tym również związanych z Tamarą Łempicką. "Mam nadzieję, że kontakt z obiema paniami w tym pomoże" - dodał.
Wystawę stałą "Sztuka dwudziestolecia międzywojennego - art deco" otwarto w Muzeum Mazowieckim w Płocku na początku września 2021 r. - na powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych w specjalnej aranżacji można tam zobaczyć ponad tysiąc eksponatów z lat 20. i 30. XX wieku.
Według płockiego Muzeum Mazowieckiego, wystawa art deco, którą zainaugurowano w ramach ubiegłorocznych obchodów 200-lecia placówki, jest największą w Polsce, poświęconą tej epoce.
Na ekspozycji można m.in. zobaczyć wnętrza mieszkalne, meble, szkło, ceramikę, tkaniny i lampy, a także malarstwo i rzeźbę z lat 20. i 30. XX wieku. Atrakcją są stylowe aranżacje domu mody z kolekcją strojów z epoki oraz sklepu jubilerskiego z wyeksponowaną puderniczką Tiffany'ego i kolczykami w etui Cartiera, a także gabinet prezesa banku z kolekcją papierów wartościowych i numizmatów.
Zwiedzających wystawę ze zbiorami sztuki i rzemiosła art deco w płockim Muzeum mazowieckim wita aranżacja oddająca klimat miasta nocą z mini kinem "Odeon". Odrębną część ekspozycji stanowi Sala Tożsamości, wydzielona przestrzeń z polskimi dziełami nurtu narodowego, inspirowanego folklorem i ludowością.
Atrakcją wystawy "Sztuka dwudziestolecia międzywojennego - art deco" są również multimedia, w tym ekrany z informacjami o sztuce z tego okresu, stylowa ścianka do selfie oraz lustro, przed którym można wirtualnie "przymierzać" stroje z epoki.
Muzeum w Płocku powstało w 1821 r. z inicjatywy Towarzystwa Naukowego Płockiego. Placówka, która od tego czasu zmieniała swe siedziby i nazwy, rozbudowując jednocześnie zbiory i ekspozycje, początkowo historyczne i archeologiczne, jest uznawana za najstarsze muzeum publiczne w Polsce. Od 1963 r. nosi nazwę Muzeum Mazowieckiego.
W 2005 r. placówka przeniosła swą siedzibę z dawnego opactwa benedyktyńskiego do odrestaurowanej, secesyjnej kamienicy w centrum miasta, gdzie główną część ekspozycji stanowią typowe dla przełomu XIX i XX wieku wnętrza mieszkań, oddające klimat epoki secesji, a także zbiory malarstwa, rzeźby i rzemiosła okresu Młodej Polski. Jest tam również wystawa poświęcona historii Płocka. Z kolei w pobliskim spichlerzu prezentowane są zbiory etnograficzne i sztuki Dalekiego Wschodu.
W 2006 r. Muzeum Mazowieckie podjęło decyzję o rozszerzeniu działalności i stworzeniu stałej wystawy art deco. Projekt kupna działki, na której znajduje się kamienica, a także jej remont i przygotowanie nowej ekspozycji, kosztować będzie w sumie ok. 32 mln zł, z czego ok. 4 mln zł to wsparcie unijne, a pozostała kwota to dofinansowanie samorządu Mazowsza. Obecnie cała kolekcja placówki liczy ok. 100 tys. eksponatów. (PAP)
mb/ dki/