Występ burzliwie oklaskiwanej pianistki Fei-Fei zakończył w nocy z czwartku na piątek XXIV nowojorski Międzynarodowy Festiwal Chopin i Przyjaciele. W tej edycji imprezy największą popularnością – według organizatorów – cieszyły się utwory Wojciecha Kilara.
Inicjator festiwalu i generalny dyrektor Marian Żak wyjaśnił, że ideą imprezy jest nie tyle nagłośnienie doskonale znanej muzyki Chopina, co pokazanie młodych, wybitnych artystów. Ukłonem wobec Chopina nazwał czwartkową galę w Konsulacie Generalnym RP, podczas której dominowały utwory pianistyczne, w tym patrona festiwalu.
Żak zwrócił uwagę, że w tym roku królowała muzyka współczesna. Program zbudowany był przede wszystkim wokół utworów trzech wybitnych kompozytorów reprezentujących Polskę, Francję i USA.
„Był to jakby multikulturalny pociąg, ilustrujący muzyczny krajobraz tych krajów, znaczony utworami Wojciecha Kilara, Oliviera Messiaena oraz Johna Cage’a” – podkreślił w rozmowie z PAP Żak.
Wyraził zadowolenie z zainteresowania publiczności XXV edycją imprezy. Przyznał, że nie wszyscy lubią muzykę współczesnych twórców jak John Cage i byli nią „troszeczkę wystraszeni”. Jak dodał, największym powodzeniem z utworów trzech głównych prezentowanych kompozytorów cieszyły się zdecydowanie kompozycje Kilara.
Z entuzjastycznym przyjęciem spotkał się występ urodzonej w Chinach i mieszkającej w Nowym Jorku pianistki Fei-Fei. Zwyciężczyni Convert Artists Guild Competition zdobyła też jedno z głównych wyróżnień Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Van Cliburna. Zagrała w czwartek m.in. Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22 Chopina.
Pianistka zaznaczyła, że nie jest to jej pierwsze spotkanie z polską publicznością. Uczestniczyła w Konkursie Chopinowskim w roku 2010. Była w Warszawie i – jak wspomina – zwarła tam wiele przyjaźni.
„To naprawdę wspaniale jest wystąpić przed polską publicznością także w Nowym Jorku. Chopin sam był zdumiewającym pianistą. Miałam szczęście, że dorastałam grając jego muzykę. Mam ją we krwi od wielu lat” – powiedziała PAP Fei-Fei.
Zauważyła, że kiedykolwiek wykonuje utwory Chopina czuje się inaczej i za każdym razem bliżej niego. Poloneza grała w wieku 11 lat.
„Piękno muzyki Chopina polega na tym, że wzrasta ona z tobą. Za każdym razem odkrywasz w niej coś nowego. Moim najbardziej ulubionym utworem jest Preludium d-moll Op. 28 Nr 24. Granie tego preludium daje mi wgląd w jego życie. Jest jakby pamiętnikiem Chopina. Każdy jego utwór stanowi część jego życia, życia które odkrywasz” – konkludowała Fei-Fei.
W zainaugurowanym 2 listopada festiwalu występowali artyści z Polski, USA, Kanady, Chin, Włoch, Brazylii, Peru i Urugwaju. Koncerty odbywały się też w Lincoln Center i Centrum Polsko-Słowiańskim. W trakcie imprezy ogłoszono wyniki 5. Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego "New Vision". Pierwszą nagrodę otrzymała Huijuan Ling (Chiny) za utwór „Toward A Rediscovery”.
Oprócz muzyki festiwal obejmował m.in. wystawy Janusza Kapusty i Brazylijki Kamili Freitas. Zaprezentowano instalację kompozytora Jarosława Kapuścińskiego obecnie profesora kalifornijskiego Stanford University „Where is Chopin”.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ mal/