Trzydzieści zdjęć fotografika Tomasza Gudzowatego można od środy oglądać w szpitalu Świętego Jana Chrzciciela w Rzymie, prowadzonym przez Zakon Kawalerów Maltańskich. Wielokrotny laureat nagród World Press Photo podarował tej placówce szpitalnej swoje czarno-białe zdjęcia wykonane podczas podróży do Afryki, Azji i na Antarktydę.
Na fotografiach polski artysta przedstawił w sugestywny sposób zwierzęta zamieszkujące rejony, jakie odwiedził. To między innymi pingwiny, antylopy, gepardy, słonie i tak niezwykłe ptaki, jak maskonur zwyczajny.
Ambasador Zakonu Kawalerów Maltańskich przy Stolicy Apostolskiej Antonio Zanardi Landi podczas wernisażu zwrócił uwagę na terapeutyczne znaczenie takich zdjęć. "Wśród reguł szpitala Kawalerów Maltańskich z XVII i XVIII wieku znaleźliśmy coś interesującego; stwierdza się tam, że istnieje ścisły związek między stanem ducha i zdrowiem i dlatego zawierały one precyzyjne wskazówki, w tym ta, by upiększać szpitalne oddziały, gdzie leżeli chorzy i ranni obrazami i arrasami" - powiedział.
"Wiedziano, że po to, aby wyzdrowieć trzeba oglądać piękne rzeczy; jedzenie i kuracja nie wystarczą" - dodał dyplomata.
Tomasz Gudzowaty wyjaśnił zaś: "Mocno wierzę w to, że fotografia jest językiem zdolnym zmienić świat poprzez dialog, jaki tworzy z obserwującym. Sądzę, że pacjenci tego szpitala będą mogli odnieść z tego korzyści".
Artysta zauważył, ze "kiedy choruje się i podejmuje się walkę o przeżycie, otoczenie wokół nas nabiera ogromnego znaczenia".
W inauguracji ekspozycji uczestniczył ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej i Zakonie Maltańskim Adam Kwiatkowski. (PAP)
sw/ ap/