W przyszłości chcielibyśmy doprowadzić do tego, by i w Kongresie, i w Senacie USA poparta została, zarówno przez Republikanów, jak i Demokratów, rezolucja, która wzywałaby Niemcy do wypłacenia reparacji wojennych Polsce – zapowiedział wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.
Mularczyk, odpowiedzialny m.in. za sprawę reparacji od Niemiec, został we wtorek zapytany w Polskim Radiu o niedawną wizytę w Stanach Zjednoczonych. Powiedział, że odbyłem ponad 20 spotkań w Waszyngtonie i w Nowym Jorku, a wizytę rozpoczął "od odwiedzin u 13 kongresmanów i senatorów z różnych partii", którym prezentował raport na temat odszkodowań wojennych i braku odszkodowań dla Polski.
Dodał, że w Departamencie Stanu spotkał się z p.o. asystenta sekretarza stanu Dereckiem Hoganem, ale także z przedstawicielami amerykańskich think-thanków. "Kluczowym elitom na Kapitolu i w Departamencie Stanu zaprezentowałem nieznaną w USA historię II wojny światowej i naszych strat wojennych" - powiedział wiceszef MSZ.
Zaznaczył, że spotkał się też m.in. z zastępcami sekretarza generalnego ONZ, odpowiedzialnymi m.in. ochronę praw człowieka i również zaprezentował "raport o stratach wojennych, analizy, opinie prawne w tym obszarze" i zwrócił uwagę, że Polska "nie dostała nigdy żadnych odszkodowań i do dzisiaj obywatele polscy są dyskryminowani".
"Myślę, że ta moja pierwsza wizyta jest pierwszym krokiem, który pozwoli nawiązać współpracę zarówno z Kongresem USA, jak i z ONZ w tym ważnym dla nas obszarze" - powiedział Mularczyk.
"Myślę, że ta moja pierwsza wizyta jest pierwszym krokiem, który pozwoli nawiązać współpracę zarówno z Kongresem USA, jak i z ONZ w tym ważnym dla nas obszarze" - powiedział Mularczyk.
Pytany, czy należy oczekiwać jakiegoś wystąpienia Amerykanów w sprawie reparacji Mularczyk zaznaczył, że kilku senatorów zaoferowało pomoc w tej sprawie oraz "padła oferta współpracy od pani Marcy Kaptur, szefowej grupy polsko-amerykańskiej w Kongresie". Dodał, że wielu kongresmanów ma swoich okręgach Polaków, więc jeżeli ze strony Polonii będzie presja, że ten temat jest ważny, to przyniesie efekty.
"Widzę ją w taki sposób, że przyszłości chcielibyśmy by i w Kongresie, i w Senacie zdobyć większość i przygotować rezolucję popartą zarówno przez Republikanów i Demokratów, która wzywałaby Niemcy do wypłacenia reparacji wojennych Polsce" - podkreślił Mularczyk.
Został także zapytany, czy zmienia się stanowisko Niemiec w tej sprawie. "Niemcy liczą, że dowiozą temat do polskich wyborów i liczą na to, że po wyborach dojdzie do zmiany władzy i temat zniknie" - odpowiedział.
1 września 2022 roku zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 3 października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
3 stycznia br. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na notę z 3 października 2022 r. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.
10 stycznia Mularczyk przekazał, że rząd zwróci się do Kongresu USA - komisji, senatorów i kongresmenów - o wsparcie w działaniach ws. rekompensaty za straty wojenne od Niemiec.
13 stycznia ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski spotkał się z przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego ONZ Csabą Korosim i przekazał mu pismo z prośbą o przyjrzenie się sprawie odszkodowań wojennych od Niemiec, o które stara się Polska. Kopię listu otrzymał też sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ mok/