Archidiecezja przemyska przygotowuje się do mszy beatyfikacyjnej rodziny Ulmów. Zaprasza orkiestry, chóry i schole do udziału w uroczystości. Na zgłoszenia czeka do końca marca.
Uroczysta msza beatyfikacyjna odbędzie się za pół roku, 10 września, w Markowej. To właśnie w tej wsi na Podkarpaciu mieszkała rodzina Ulmów – Wiktoria i Józef z szóstką dzieci. Zostali zabici przez Niemców za ukrywanie żydowskich rodzin.
Archidiecezja przemyska rozpoczęła przygotowania do uroczystości. Na razie szuka tych, którzy podczas mszy zajmą się oprawą muzyczną. "Zapraszamy zatem chóry, orkiestry i schole, by poprzez stworzenie jednego chóru i jednej orkiestry, ochotnym sercem włączyły się w radosne przeżywanie tej niezwykłej uroczystości" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji. Duchowni spodziewają się, że w uroczystości weźmie udział "wielka wspólnota wiernych", dlatego – jak napisali dalej w komunikacie - „pośród niej nie może zabraknąć tych, którzy poprzez swój talent muzyczny przyczynią się nie tylko do ubogacenia Mszy świętej beatyfikacyjnej, ale przede wszystkim do pomnożenia chwały Bożej i uświęcenia wiernych".
Na stronie internetowej archidiecezji www.przemyska.pl, są karty zgłoszeniowe, które należy przesłać do końca marca. Informacja o miejscu i wspólnych próbach zostanie podana po wysłaniu zgłoszenia.
Organizatorzy czekają także na autorskie pieśni wraz z zapisem nutowym ku czci Rodziny Ulmów, jeżeli takie powstały.
Podczas II wojny światowej, Józef i Wiktoria Ulmowie przyjęli pod swój dach ośmioro Żydów szukających pomocy. Ukrywali ich przez 15 miesięcy. 24 marca 1944 niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie rozstrzelali, najpierw ukrywających się Żydów, a następnie Józefa Ulmę i jego żonę Wiktorię, będącą w siódmym miesiącu ciąży, a także ich dzieci: 8-letnią Stanisławę, 6-letnią Barbarę, 5-letniego Władysława, 4-letniego Franciszka, 3-letniego Antoniego i półtoraroczną Marię.
Autorka: Agnieszka Lipska
al/ mir/