Robione były chałupniczym sposobem np. z matryc z wyciętego z podłogi linoleum posmarowanych tuszem z długopisu lub „granatowym” lekarstwem przeciwgrzybicznym.
Pierwsze powstawały w miejscach internowania potem już z użyciem lepszego sprzętu drukowane były w domach. Kartki świąteczne ukazywały się w podziemnych gazetkach, były też luźno dystrybuowane. Ich autorzy bardzo często wykazywali się wielka inwencją i …odwagą, bo za ich produkowanie i rozprowadzanie groziła kara. Kartki miały wydźwięk satyryczny i zwyczajny okolicznościowy.
Te pierwsze najczęściej wykorzystywały fizjonomię generała Jaruzelskiego i Jerzego Urbana. Te drugie miały często napis „Solidarność”, jako synonim dobra. W zbiorach Muzeum Historii Polski znalazły się takie kartki, dziś już bardzo historyczne.
Poniższe kartki pochodzą ze zbiorów Muzeum Historii Polski: