Nawet w najciemniejszych czasach istniały światy, które pomagały ludziom przetrwać, a wiemy z wielu źródeł historycznych, że teatr lalek i jego odwieczna magiczna moc były ich częścią – napisała w orędziu na 20. Światowy Dzień Lalkarstwa czeska dramaturg i historyk teatru Nina Maliková.
Zwyczajowo 21 marca obchodzony jest Światowy Dzień Lalkarstwa (World Puppetry Day) ustanowiony przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Lalkarzy UNIMA powołane w 1929 r. w czeskiej Pradze, a od 1981 r. mające swoją główną siedzibę we francuskim mieście Charleville-Mézieres.
"Pandemia, konflikty wojenne i nasilające się problemy gospodarcze ostatnich lat utrudniają życie nam wszystkim. Cały ten niepokój rodzi napięcie, strach i obawę o przyszłość. Niepokój osiadł w naszych umysłach. Widać go na naszych twarzach" - czytamy w orędziu Niny Malikovej przesłanym PAP przez Polski Ośrodek Lalkarski POLUNIMA.
"Oczywiście nie potrafię sobie wyobrazić, jak to było kiedyś. Jeśli jednak przyjrzymy się nieco bliżej historii, zobaczymy, że podobne sytuacje – choć w innej formie i w innym porządku świata – zdarzały się już wcześniej" - napisała. "A mimo to, ludzie wierzyli w miłość, mieli dzieci i nadal starali się nie tylko przeżyć, ale i rozwijać się" - podkreśliła.
Jak przypomniała, "nawet w najciemniejszych czasach istniały światy, które pomagały ludziom przetrwać, a wiemy z wielu źródeł historycznych, że teatr lalek i jego odwieczna magiczna moc były ich częścią". "Siła ta tkwi w samych podstawach teatru lalek. Lalkarstwo jako stylizowana forma teatralna z własną metaforą przedstawia ludzką aktywność, ale też szuka – czasem z humorem, czasem z całą powagą – rozwiązań" - wyjaśniła Maliková.
"Próbując przedstawić nasze życie, teatr lalek często protestował przeciwko niezmiennej sile losu. Starał się odzwierciedlać i opisywać najtrudniejsze sytuacje życiowe, osobiste i społeczne, używając zarówno karykatury jak i gloryfikacji" - napisała, dodając, że "możliwości teatru lalek w ostatnim czasie rozszerzyły się, a jako sztuka jest obecnie uznawany na całym świecie za integralną część kultury teatralnej XX i XXI w.".
"W teatrze lalkowym chodzi zarówno o tradycyjną ekspresję, jak i o wykorzystanie nowych technologii i ich możliwości multimedialnych. Chodzi też o wykorzystanie jego zdolności do rozrywki i wzruszenia" - napisała. "Jakąkolwiek pełni rolę, zawsze odważnie broni swojej dumnie zdobytej pozycji" - oceniła czeska historyk teatru.
"Świat będzie lepszym miejscem niż nam się w tej chwili wydaje. Wszyscy w to wierzymy. Chcemy w to wierzyć. Nie pozbawiajmy się więc radości życia z powodu naszych lęków. Uwierzmy, że Pulcinella, Punch, Guignol, Kaspárek, Karagöz, Vidushaka, Mobarak i inni nasi bohaterowie w tej niekończącej się serii postaci przedstawiających ludzką komedię są tymi, którym wciąż możemy ufać i tak jak wiele pokoleń przed nami wierzyć w ich zwycięską walkę ze śmiercią" - podkreśliła.
"Nie grzęźnijmy w troskach, a raczej wykorzystajmy teatr lalkowy w jego różnych formach, aby na nowo przywołać radość i przyjemność tworzenia oraz grania" - zaapelowała Maliková.
Tłumaczenia z języka angielskiego dokonała Katarzyna Siergiej.
Nina Maliková jest absolwentką Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Karola (Univerzita Karlova) w Pradze. Specjalizuje się w historii i teorii teatru.
Po studiach pracowała jako asystentka dyrektora artystycznego i asystentka literacka w teatrach Hradca Králové i Pragi, gdzie poznała ważne osobistości czeskiego życia teatralnego. W Hradcu Králové współpracowała z reżyserem Miroslavem Vildmanem, który ukształtował działalność artystyczną Teatru DRAK (Divadlo DRAK), zanim Josef Krofta został dyrektorem artystycznym tego teatru w 1971 r. Później jako specjalistka zajmująca się współczesnym czeskim teatrem lalek dołączyła do Praskiego Instytutu Teatralnego (Divadelni ustav), gdzie przygotowywała publikacje na temat czeskiego lalkarstwa.
W 1970 r. Maliková została też wykładowcą w DAMU na Wydziale Teatru Lalek, a później na Wydziale Teatru Alternatywnego i Lalkarstwa (Katedra alternativniho a loutkového divadla), gdzie od tamtej pory wykłada historię czeskiego i światowego teatru lalek. W latach 1998-2016 była asystentką literacką w Teatrze Lalek Lampion (Divadlo Lampion) w Kladnie. Jako wykładowca czeskiego teatru lalek brała udział w wielu międzynarodowych warsztatach i seminariach w Europie (Francja, Belgia, Niemcy, Hiszpania) i poza Europą (m.in. w Kanadzie i Korei Południowej).
Jest autorką artykułów poświęconych czeskiemu teatrowi lalkowemu w internetowej, trójjęzycznej Światowej Encyklopedii Sztuki Lalkarskiej UNIMA (wepa.unima.org) oraz byłą redaktorką pierwszego wydania publikacji "Czeski teatr lalek wczoraj i dziś". W 2019 r. napisała książkę "UNI…CO? UNIMA", poświęconą powstaniu i późniejszej historii UNIMA. Opracowała również koncepcję tworzenia wystaw o czeskim teatrze lalek w kraju i za granicą, z których najważniejszą była "Strings Attached: the Living Tradition of Czech Puppets" (otwarta w Columbus Museum of Art w Ohio w USA w 2013 r.).
"Jej naukowy wkład w czasopisma teatralne, nie tylko w dziedzinie teatru lalek, trwa do dziś, zarówno w Czechach jak i za granicą, w szczególności w czasopiśmie +Loutkár+ (Lalkarz), którego była redaktorem, a później redaktorem naczelnym (1993-2015)" - czytamy w przesłanym biogramie.
Nina Maliková tłumaczy też dramaty i literaturę fachową z francuskiego na czeski.
Podkreślono, że "Maliková kontynuuje dzieło swojego ojca, Jana Malika, znanego czeskiego pisarza, dramaturga, teoretyka, reżysera sztuk dla teatru lalek i wieloletniego sekretarza generalnego UNIMA, którego wkład w dziedzinie historii teatru lalek, krytyki teatralnej i dziennikarstwa, a także jego wizja organizacyjna UNIMA oraz zarządzanie i rozwój współczesnego czeskiego teatru lalek mają ogromne znaczenie i wpływają na dalszy rozwój organizacji".
Światowy Dzień Lalkarstwa jest obchodzony od 2003 r.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ pat/