Napawa mnie dumą i radością, że możemy wspólnie obchodzić Święto Narodowe Konstytucji 3 Maja 1791 roku – powiedział ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś, witając w piątek gości zgromadzonych w ogrodzie polskiej ambasady. W obchodach uczestniczyli m.in. minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk oraz minister finansów Niemiec Christian Lindner.
W przemówieniu wygłoszonym w ambasadzie w Berlinie minister Szymon Szynkowski vel Sęk przypomniał, że Polska Konstytucja 3 maja 1791 r. "była pierwszą spisaną konstytucją w Europie i drugą na świecie. Jak na tamte czasy, był to dokument postępowy, między innymi wprowadził zasadę trójpodziału władzy i szereg innych zasad ustrojowych nowoczesnego państwa".
"Celebrujemy rocznicę jej uchwalenia tutaj w Berlinie z pewnym opoźnieniem - 5 maja, ale to historycznie także dobra data do wspomnienia tamtego wydarzenia, z dwóch powodów" - zauważył. "Pierwotnie datą przyjęcia konstytucji miał być właśnie 5 maja, celowe przyspieszenie obrad sprawiło, że konstytucję przyjęto 3 maja. Po drugie zaś dopełnienia procedur, a więc wpisu Ustawy Rządowej do ksiąg grodu warszawskiego dokonano właśnie 5 maja".
Minister Lindner podkreślił, że uchwalona 3 maja 1791 roku konstytucja "jest kamieniem milowym w historii Europy". Pierwsza nowoczesna konstytucja na europejskiej ziemi "stała się wzorem dla wielu późniejszych konstytucji".
W swoim wystąpieniu niemiecki minister finansów podziękował Polsce za wsparcie militarne i humanitarne dla Ukrainy. "Fakt, że Polska przyjęła tu wiodącą rolę, zasługuje na nasze uznanie" - zapewnił, wskazując jednocześnie, że to właśnie Polska ostrzegała przed rosyjskim imperializmem.
"Polska była i jest niezbędnym głosem w Europie i dla Europy" - podkreślił Christian Lindner. "Wiemy to od czasu pierwszej polskiej konstytucji z 1791 roku".
Goście wydarzenia zorganizowanego przez polską ambasadę w Berlinie mogli też wysłuchać pieśni Stanisława Moniuszki w wykonaniu Joanny Szynkowskiej vel Sęk, której akompaniował profesor Szymon Musioł z Akademii Muzycznej w Poznaniu. Ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś przypomniał, że Moniuszko jest określany jako "polski Schubert".
Ambasador poinformował, że 23 maja w Filharmonii Berlińskiej odbędzie się koncertowe wykonanie ostatniej opery Stanisława Moniuszki "Paria", w wykonaniu artystów Teatru Wielkiego w Poznaniu pod batutą Jacka Kaspszyka - jednego z najlepszych polskich dyrygentów.
Dariusz Pawłoś podziękował niemieckiej Polonii za udział w uroczystości "i wspieranie działań naszej placówki", a także partnerom i sponsorom piątkowych obchodów w ambasadzie: Instytutowi Polskiemu w Berlinie, firmie Orlen Niemcy, Polskiej Organizacji Turystycznej, Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Muzeum Rogala Świętomarcińskiego w Poznaniu, Akademii Muzycznej w Poznaniu, Teatrowi Wielkiemu im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu oraz Winnicy Miłosz.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ mma/