Postać nauczycielki i działaczki społecznej, odznaczonej przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Walecznych za zasługi w obronie Płocka (mazowieckie) przed armią bolszewicką w 1920 r., przypomina spektakl „Marcelina Rościszewska - czas niezmarnowany”, którego premiera odbędzie się 28 maja.
Spektakl o Marcelinie Rościszewskiej (1875-1949) zostanie pokazany po raz pierwszy w płockiej Państwowej Szkole Muzycznej. Premierze towarzyszyła będzie zbiórka pieniędzy na budowę pomnika bohaterki przedstawienia, „patriotki, nauczycielki, kobiety wybitnej, zaangażowanej w życie społeczne i kulturalne miasta” - powiedziała PAP dyrektor Książnicy Płockiej Joanna Banasiak.
Jak wyjaśniła Banasiak, przewodnicząca Komitetu Społecznego Budowy Pomnika Marceliny Rościszewskiej, spektakl został przygotowany na podstawie opracowań historycznych, wystąpią w nim uczniowie szkół podstawowych nr 12, 16 i 17 oraz Młodzieżowego Domu Kultury w Płocku, natomiast reżyserii podjął się Szymon Cempura, na co dzień aktor płockiego Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego.
„Scenariusz przedstawienia został napisany przez nauczycielki szkół, które zaangażowały się projekt. To obrazy z życia Marceliny Rościszewskiej, począwszy od jej dzieciństwa, po epizody z późniejszych okresów, gdy staje na czele Służby Narodowej Kobiet Polskich czy organizuje cywilną obronę Płocka przed bolszewikami w sierpniu 1920 r.” - powiedziała Banasiak. Zaznaczyła, iż w role z opowiadanych historii wcieli się ponad 30 uczniów płockich szkół.
Banasiak podkreśliła jednocześnie, że o tym, kim była bohaterka spektaklu i o czym będzie on opowiadał, mówi sam tytuł: „Marcelina Rościszewska - czas niezmarnowany”. „Jej postać na pewno powinna być znana szerszej publiczności. Stąd też pomysł, aby upamiętnić tę wyjątkową kobietę pomnikiem, a także przedstawieniem, którego premiera zostanie sfilmowana i w ten sposób utrwalona” - dodała.
Jak zapowiedziała Banasiak, odsłonięcie pomnika Marceliny Rościszewskiej, który stanie na ul. Tumskiej, w jednym z głównych pasaży Płocka, naprzeciwko Młodzieżowego Domu Kultury, planowane jest na październik. Projekt pomnika, wykonany przez rzeźbiarza Marka Zalewskiego z Ciechanowa, trafił już do odlewni.
Marcelina Rościszewska urodziła się 9 listopada 1875 r. w Lipawie (obecnie Łotwa). Pochodziła z rodziny o tradycjach patriotycznych związanych m.in. z Powstaniem Styczniowym. Kształciła się w Instytucie Maryjnym Panien Szlacheckich w Białymstoku, a następnie we Francji - w Instytucie Panien Polskich Hotelu Lambert w Paryżu i na tamtejszej Sorbonie.
Od 1908 r. Rościszewska prowadziła w Płocku żeńską, siedmioklasową Szkołą Udziałową. W 1920 r. przekazała ją na własność państwa. Szkoła otrzymała wówczas nazwę Gimnazjum Żeńskie im. Hetmanowej Reginy Żółkiewskiej - obecnie mieści się tam Państwowa Szkoła Muzyczna. Rościszewska kierowała placówką do emerytury w 1933 r.
W 1935 r. Rościszewska przeniosła się do Krakowa, gdzie zamieszkała u syna. Zajmowała się tam działalnością charytatywną. Zmarła 4 kwietnia 1949 r. Została pochowana na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. Na życzenie zmarłej, zamiast kwiatów na grób, pieniądze zebrane na ten cel przeznaczono dla najuboższych rodzin.
Marcelina Rościszewska była jedną z organizatorek cywilnej obrony Płocka przed armią bolszewicką, która trwała od 18 do 19 sierpnia 1920 r. W odparciu ataku, oprócz żołnierzy, brały udział kobiety i dzieci. Na ulicach wzniesiono barykady. W bitwie zginęło 250 osób, a 300 zostało rannych. Najmłodszym poległym obrońcą był 14-letni harcerz Antolek Gradowski. Bohaterska postawa płocczan zmusiła bolszewików do odwrotu.
W trakcie obrony Płocka Rościszewska, jako przewodnicząca Służby Narodowej Kobiet Polskich, zorganizowała w prowadzonej przez siebie żeńskiej Szkole Udziałowej szpital polowy i punkt żywieniowy, a jej uczennice były m.in. sanitariuszkami.
Marszałek Józef Piłsudski podczas wizyty w Płocku w kwietniu 1921 r., za bohaterską obronę przed bolszewikami odznaczył miasto Krzyżem Walecznych. Odznaczeni zostali wtedy także harcerze: 14-letni Józef Kaczmarski, 12-letni Tadeusz Jeziorowski, a także pośmiertnie 14-letni Antolek Gradowski, najmłodszy z poległych obrońców.
Wśród uhonorowanych przez marszałka Piłsudskiego była również Marcelina Rościszewska. Jej ulubionym nakryciem głowy był wtedy kapelusz z obszernym rondem. Przeszedł on do historii m.in. dzięki fotografiom, na których utrwalono moment, gdy Rościszewska wita się z marszałkiem Piłsudskim. Nawiązaniem do tego historycznego kapelusza są ciasteczka „marcelinki”, które każdego roku 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, są rozdawane na płockich ulicach.
Postać Marceliny Rościszewskiej w charakterystycznym kapeluszu będzie przedstawiał też pomnik, na budowę, którego zorganizowana zostanie zbiórka w trakcie premiery spektaklu „Marcelina Rościszewska - czas niezmarnowany”. Jak informują organizatorzy, wstęp na spektakl będzie wolny, ale „osoby pragnące wesprzeć ten cel będą mogły wrzucić dobrowolny datek do puszki”.
W 2020 r. Muzeum Mazowieckie w Płocku, w ramach obchodów 100-lecia obrony miasta przed armią bolszewicką, wydało książkę „A było tak… Wspomnienia pogodne Marceliny Rościszewskiej”. Publikacja powstała m.in. na podstawie maszynopisu, który przekazał placówce w latach 90. XX wieku syn autorki, Lech Marian Rościszewski.
Premiera spektaklu „Marcelina Rościszewska - czas niezmarnowany” odbędzie się 28 maja godz. o 17. w auli płockiej Państwowej Szkoły Muzycznej. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mb/ aszw/