W Kowalkach, miejscowości na pograniczu litewsko-białoruskim, odsłonięto w czwartek pomnik upamiętniający miejsce śmierci dowódcy Zgrupowania „Północ“ Okręgu Nowogródzkiego AK porucznika Jana Borysewicza ps.„Krysia“.
„On nie ma swego grobu, niech więc miejsce jego bohaterskiej śmierci zostanie upamiętnione” - powiedział PAP Michał Dworczyk z Fundacji „Wolność i Demokracja”, staraniom której został wzniesiony pamiętny kamień.
Legendarny przywódca AK Jan Borysewicz, pseudonim „Krysia” zginął w Kowalkach w zasadzce NKWD 21 stycznia 1945 roku. Jego zbezczeszczone ciało enkawudziści obwozili po miasteczkach i wsiach, wystawiając na widok publiczny. Miało to złamać ducha oporu wśród ludności polskiej. Po raz ostatni ciało Borysewicza widziano na rynku w Ejszyszkach.
Dotychczas nie udało się ustalić, co potem enkawudziści zrobili z ciałem dowódcy AK. Jego symboliczna mogiła znajduje się na cmentarzu w Ejszyszkach.
W uroczystości odsłonięcia pomnika udział wzięli przedstawiciele Fundacji „Wolność i Demokracja“, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która sfinansowała budowę pomnika, żołnierze, którzy walczyli u boku komendanta „Krysi”, a także uczniowie pobliskich polskich szkół.
„Celem upamiętnienia takich miejsc jest również zachęcenie młodych ludzi do poznawania historii. Liczymy też na to, że ten pomnik znajdzie się pod opieką młodych Polaków” - powiedział Dworczyk.
Poinformował też, że w planach Fundacji „Wolność i Demokracja” są kolejne upamiętnienia żołnierzy polskiego podziemia zbrojnego, którzy działali na terenach Wileńszczyzny, Grodzieńszczyzny i Nowogródczyzny.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ala/