Instytucje samorządowe, muzea, szkoły, organizacje i osoby prywatne zostały nagrodzone i wyróżnione w konkursie na najlepszy projekt i realizację obchodów 150. rocznicy powstania styczniowego. Finał konkursu odbył się w poniedziałek w Pałacu Prezydenckim z udziałem Bronisława Komorowskiego.
Prezydent podziękował wszystkim, "którzy poczuli potrzebę serca, aby pamiętać nie tylko o tym, co wydarzyło się blisko naszych czasów, ale również o tych wielkich wydarzeniach, które kształtowały poglądy, myśli, emocje pokolenia naszych dziadów i pradziadów, tego pokolenia, które odzyskało niepodległość".
Komorowski zwrócił uwagę, że w poniedziałek 11 listopada świętujemy na pamiątkę wydarzeń z roku 1918. "Cieszymy się niepodległością i wolnością współczesną, którą my sami tworzymy. Ale dobrze, żebyśmy pamiętali jako zbiorowość, jako wspólnota o tym, co inspirowało tamte, zwycięskie pokolenie z roku 1918, żeby o tę niepodległość zabiegać, walczyć" - podkreślił podczas uroczystości prezydent.
Jak zaznaczył, inspiracją tą była w znacznej mierze tradycja "tragicznego powstania styczniowego".
Prezydent podziękował wszystkim, "którzy poczuli potrzebę serca, aby pamiętać nie tylko o tym, co wydarzyło się blisko naszych czasów, ale również o tych wielkich wydarzeniach, które kształtowały poglądy, myśli, emocje pokolenia naszych dziadów i pradziadów, tego pokolenia, które odzyskało niepodległość".
"Ale wszyscy wiemy, że ten wysiłek nie poszedł całkowicie na marne, bo gdzieś się odłożył, w tych różnych działaniach następnych pokoleń i też zaowocował i 1918 i 1989 rokiem" - zauważył.
Prezydent podziękował laureatom konkursu "za odwagę w podejmowaniu wydawałoby się tematu trudnego do wylansowania".
"Przyznam się, że sam jestem zaskoczony skalą życzliwego zainteresowania i chęci powracania do tak odległych wydarzeń historycznych, szczególnie w wymiarze lokalnym. (...)Okazuje się, że to nieprawda, że i młodzi ludzie i w ogóle Polacy dziś niewiele mają już emocji ulokowanych w historii bardziej odległej" - zaznaczył.
Jak dodał, "zdumiewająca i niesłychanie budująca" jest dla niego wielość miejsc w Polsce, które wzięły udział we wspólnych działaniach zmierzających do "wypełnienia konkretną treścią roku powstania styczniowego".
"Ilość instytucji, ich różnorodność, różność osób, które się w to angażowały, to wszystko jest sygnałem, że jeśli podchodzi się z sercem, nie w sposób sztampowy, można liczyć na zainteresowanie innych" - zauważył Komorowski.
Podziękował też za "tysiąc pomysłów i za ich wykonanie, za tyle serca i dobrych myśli związanych z bardzo już odległym powstaniem, które jak widać w dalszym ciągu jest jeszcze obecne w naszym myśleniu o tradycji niepodległościowej".
Pierwszą nagrodę w konkursie otrzymało starostwo bialskie, drugą - Muzeum Narodowe w Kielcach, a trzecią - Nadleśnictwo Waliły. Przyznano również dwie nagrody specjalne i 22 wyróżnienia, które wręczono przedstawicielom instytucji samorządowych, muzeów, szkół, organizacji i osobom prywatnym.
W jury konkursu zasiedli podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Klimczak (przewodniczący), prof. Henryk Samsonowicz, dyrektor Narodowego Centrum Kultury Krzysztof Dudek, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Historycznego prof. Zofia Kozłowska i doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz.
W poniedziałek rano w dniu Święta Niepodległości przedstawiciele prezydenta Bronisława Komorowskiego złożyli w wieńce w miejscach związanych z powstaniem styczniowym i odzyskaniem niepodległości. (PAP)
akn/ par/