Prof. Krzysztof Szwagrzyk, historyk IPN kierujący m.in. poszukiwaniami szczątków ofiar komunistycznej bezpieki na Łączce na Wojskowych Powązkach w Warszawie, został tegorocznym laureatem nagrody im. Lecha Kaczyńskiego.
Szwagrzykowi nagrodę przyznał zarząd Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego "za realizację przesłania ideowego śp. Lecha Kaczyńskiego, wedle którego fundamentem dla nowoczesnego patriotyzmu musi być tożsamość narodowa, wspierająca się na pamięci historycznej.
W uzasadnieniu zarząd Ruchu podkreślił, że "chce w ten sposób uhonorować i podziękować profesorowi Szwagrzykowi za całą dotychczasową działalność zmierzającą do przywrócenia pamięci o Żołnierzach Niezłomnych; szczególnie zaś za podjęcie trudu, za sprawą którego polscy patrioci, pomordowani przez komunistyczny reżim, zyskali prawo do godnego pochówku".
"To dzięki prof. Szwagrzykowi ciała bohaterów odnalezione w kwaterze „Ł” (Łączka - PAP) warszawskiego cmentarza powązkowskiego zostały zidentyfikowane, a z ich z rąk, po kilkudziesięciu latach, zostały wreszcie zdjęte więzy" - stwierdzono w uzasadnieniu.
W uzasadnieniu zarząd Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego podkreślił, że "chce w ten sposób uhonorować i podziękować profesorowi Szwagrzykowi za całą dotychczasową działalność zmierzającą do przywrócenia pamięci o Żołnierzach Niezłomnych; szczególnie zaś za podjęcie trudu, za sprawą którego polscy patrioci, pomordowani przez komunistyczny reżim, zyskali prawo do godnego pochówku".
Historyk nagrodę odebrał od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Sprawa polityki historycznej i przywracania pamięci znajdowała się w centrum przedsięwzięcia, którego podjął się mój świętej pamięci brat, zmierzającego do odbudowy tożsamości narodowej Polaków. Chodzi o to, co stanowić miało nowy kształt tej pamięci, bo w poprzednim okresie liczne zabiegi władzy komunistycznej, a później zaniechania nowych władz uczyniły pewne tematy niemal nieznanymi" - mówił Kaczyński, wręczając nagrodę.
"Przywrócenie powszechnej pamięci walk, które prowadzili Polacy w okresie 1944-1956 było szczególnie ważne. Odnalezienie, identyfikacja i godne pochowanie tych, którzy zostali zamordowani, było szczególnie trudne, a tego podjął się pan profesor Szwagrzyk i zrobił to. Choć do końca tego dzieła jeszcze daleko, to wykonał zadanie i stworzył mit, który buduje świadomość Polaków, w szczególności młodego pokolenia" - mówił prezes PiS.
Odbierając nagrodę, prof. Szwagrzyk zapowiedział, że będzie kontynuował swoje badania na kolejnych kwaterach na Powązkach, w pobliżu kwatery "Ł". "Znaleźliśmy tam już 194 zamordowanych" - podał. "Wśród odnalezionych nie mamy jeszcze szczątków generała Fieldorfa +Nila+, rotmistrza Pileckiego, pułkownika Cieplińskiego, ale jestem spokojny, nadejdzie taki dzień, kiedy będziemy mogli powiedzieć: To są szczątki naszych wielkich. To tylko kwestia czasu. Być może już za rok będziemy mogli wziąć udział w wielkiej, państwowej uroczystości żałobnej" - kontynuował Szwagrzyk.
Nagrodę odebrał w przeddzień Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który przypada 1 marca. Święto to ustanowiono 3 lutego 2011 r. Do jego uchwalenia przyczynił się prezydent Lech Kaczyński, wnosząc projekt ustawy w tej sprawie. Po jego śmierci inicjatywę podtrzymał prezydent Bronisław Komorowski.
Szwagrzyk jest trzecim z kolei laureatem nagrody przyznawanej przez Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W latach poprzednich byli to kolejno Władysław Stasiak oraz Krzysztof Wyszkowski.
Prof. Szwagrzyk kieruje projektem naukowo-badawczym „Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944–1956” prowadzonym przez Instytut Pamięci Narodowej, Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i Ministerstwo Sprawiedliwości.
Prace archeologiczno-ekshumacyjne na Łączce prowadzone są od 2012 r. Niezależnie od nich realizowane są badania genetyczne odnalezionych szczątków przez specjalistów z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie. Wciąż poszukiwane są szczątki gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - szefa Kedywu Komendy Głównej AK, ppłk. Łukasza Cieplińskiego - przywódcy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" oraz rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r. i dobrowolnego więźnia Auschwitz.
Wśród dotychczas odnalezionych są m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” oraz mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”.
Krzysztof Szwagrzyk urodził się 15 lutego 1964 r. w Strzegomiu. W pracy naukowej zajmuje się badaniem komunistycznych struktur aparatu represji w Polsce. (PAP)
krz/ son/ ura/