Eksperci Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej (UIPN) uznali rosyjskiego pisarza Michaiła Bułhakowa za ukrainofoba i imperialistę. W związku z tym nazwy miejsc i pomniki jemu poświęcone można uznać za symbole rosyjskiej polityki imperialnej, a ich obecność za propagandę kraju agresora - stwierdzono.
„Pisarz, pomimo lat spędzonych w Kijowie, gardził Ukraińcami i ich kulturą, nienawidził ukraińskiego dążenia do niepodległości i negatywnie wypowiadał się na temat kształtowania się państwa ukraińskiego i jego przywódców” - zauważają eksperci UIPN. (https://tinyurl.com/r4emraj5)
„Ze wszystkich rosyjskich pisarzy tamtych czasów jest on najbliższy obecnym ideologom putinizmu i usprawiedliwianiu przez Kreml etnobójstwa na Ukrainie.”
„Ze wszystkich rosyjskich pisarzy tamtych czasów jest on najbliższy obecnym ideologom putinizmu i usprawiedliwianiu przez Kreml etnobójstwa na Ukrainie” - napisano we wniosku skierowanym do władz Ukrainy.
Przypomniano, że w 1919 r. Bułhakow zdezerterował z armii Ukraińskiej Republiki Ludowej i wstąpił do Armii Ochotniczej, kierując się lojalnością wobec Imperium Rosyjskiego. „Gloryfikował zdobycie Kijowa przez czerwonych i zniszczenie walczących o Ukrainę >>nikczemnych petlurowców<<” - czytamy w komunikacie.
Autorzy wniosku wspominają o opowiadaniu Bułhakowa „Zabiłem” (1926), które ich zdaniem „w pełni współgra z narracjami obecnych kremlowskich propagandystów Dugina, Sołowjowa, Skabiejewej i jest prototypem dzisiejszych wezwań do zniszczenia Ukraińców”.
W świetle tych wniosków eksperci UIPN zauważają, że obiekty geograficzne, nazwy podmiotów prawnych, pomniki i miejsca pamięci poświęcone Bułhakowowi zawierają symbole rosyjskiej polityki imperialnej. W związku z tym dalsze eksponowanie nazwiska pisarza jest propagandą rosyjskiej polityki imperialnej i powinno być zabronione.
Wcześniej UIPN uznał dalsze utrzymywanie kompozytora Piotra Czajkowskiego jako patrona Narodowej Akademii Muzycznej w Kijowie za część propagandy rosyjskiej polityki imperialnej.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)