W Żołyni (woj. podkarpackie), gdzie 80 lat temu lądowali cichociemni i zrzucano paczki z wyposażeniem wojskowym, stanął obelisk oraz dwie pamiątkowe tablice. Ich uroczyste odsłonięcie odbędzie się w sobotę, 18 maja.
Upamiętnienie wydarzeń jakie rozegrały się w Żołyni podczas II wojny światowej to społeczna inicjatywa. 80 lat temu, w kwietniu i maju 1944 roku, na śródleśnej polanie położonej między Rakszawą i Żołynią, przeprowadzono dwa alianckie zrzuty lotnicze dla Armii Krajowej.
„Wylądowało tu sześciu cichociemnych, a podziemie otrzymało znaczne zasoby jakże potrzebnej broni, amunicji i pozostałego wyposażenia wojskowego” – przypomina Katarzyna Gajda-Bator, rzecznik rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
„Wylądowało tu sześciu cichociemnych, a podziemie otrzymało znaczne zasoby jakże potrzebnej broni, amunicji i pozostałego wyposażenia wojskowego.”
Tam, gdzie żołnierze podziemia mieli swoją placówkę odbiorczą, teraz stoi obelisk w formie symbolicznego zasobnika zrzutowego typu „C” (kontener używany do zrzutu materiałów dla ruchu oporu) oraz dwóch ilustrowanych tablic. Na jednej umieszczono relacje świadków wydarzeń sprzed 80 lat, na drugiej znajdują się fotografie oraz krótkie biogramy cichociemnych, którzy wylądowali na polanie w Żołyni.
Spadochroniarze, którzy zostali przetransportowani samolotami „Halifax”, należeli do 1586 Eskadry Specjalnego Przeznaczenia. Przylecieli z bazy Campo Casale niedaleko Brindisi, położonej w oswobodzonej już przez aliantów części Włoch.
Zrzuty na polanę odbywały się około północy. W odbiorze uczestniczyli żołnierze AK z obwodu Łańcut. Część odpowiadała za sygnalizację świetlną z lotnikami, zadaniem innych było zebranie i transport otrzymanych pojemników i przejęcie skoczków, a pozostali ubezpieczali placówkę odbiorczą.
„Obecnie polanę częściowo porasta las, ale w 1944 roku to miejsce było otwarte i idealnie nadawało się do bezpiecznego przejęcia skaczących cichociemnych oraz odebrania zrzucanych na spadochronach, nieco rozproszonych w terenie zasobników i paczek z materiałami wojskowymi” – wyjaśnia rzeczniczka rzeszowskiego oddziału IPN.
Lokalizacja miejsca zrzutów to efekt pracy badawczej historyka dr Andrzeja Borcza oraz pasjonata geografii i historii lokalnej Waldemara Natońskiego.
Uroczystości upamiętniające ludzi i wydarzenia sprzed 80 lat rozpoczną się w sobotę, 18 maja, o godz. 13 na Rynku w Żołyni. Stamtąd uczestnicy przejdą na polanę zrzutów dla AK (link z pinezką do mapy google: https://www.google.com/maps/place/50°09'47.4"N 22°16'12.3"E/@50.163158,22.270088,15z/data=!4m4!3m3!8m2!3d50.163158!4d22.270088). Na miejscu będzie pogadanka historyczna na temat lądowania cichociemnych oraz zrzutów dla AK, pokaz sprzętu wojskowego z epoki, na koniec zostanie odsłonięty pamiątkowy obelisk. (PAP)
al/ aszw/