Na krakowskich Błoniach we wtorek rozpoczęły się sianokosy. Wysoką trawę kosi rolnik, a kiedy ona wyschnie, wykorzysta ją do swoich celów. Błonia w Krakowie to jedna z największych łąk w centrum miasta, w 2000 r. trafiła do rejestru zabytków.
„Trawa jest już bardzo wysoka i w te ciepłe letnie dni przyszedł czas na sianokosy. Rolnik dzisiaj rozpoczyna prace, wjechał na środek Błoń, by zgodnie ze sztuką wykonywać koszenie od środka łąki do jej brzegów - co jest istotne ze względów bezpieczeństwa i dla ochrony wszystkiego, co na łące żyje. Przed traktorem idą nasi pracownicy, którzy płoszą zwierzęta, tak by zachować maksymalne bezpieczeństwo” – powiedziała Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w nagraniu internetowym.
Rolnik Grzegorz Jędrys z Krakowa czwarty sezon kosi trawę i zabiera siano dla zwierząt. Liczy, że pogoda dopisze i do końca tygodnia uda mu się przewieźć siano do gospodarstwa.
Rolnik pracuje na Błoniach w ramach umowy bezkosztowej, zawartej z Zarządem Zieleni Miejskiej.
Koszenie na Błoniach odbywa się dwa razy w sezonie. (PAP)