Sowieckie jednostki 1. Frontu Białoruskiego, w tym oddziały 1. Armii Wojska Polskiego, zajmują całą prawobrzeżną Warszawę. Na Powiślu trwają walki w rejonie ul. Okrąg i Ludnej. "Sztukasy" bombardują redutę "Alkazar" przy Odyńca (Mokotów). Na Żoliborzu Niemcy odcinają powstańcom dostęp do Wisły.
14 września 1944 r. po kilkudniowych walkach sowieckie jednostki 1. Frontu Białoruskiego, w tym oddziały 1. Armii Wojska Polskiego, zdobywają cały obszar prawobrzeżnej Warszawy. Od Tarchomina do Gocławia, Saskiej Kępy i Wawra, cała Praga jest już wolna od Niemców.
"Chwila wyzwolenia jest bliska. Kończą się Wasze męki i cierpienia. Niemcy drogo zapłacą za krew przelaną i ruiny Warszawy (...) Pomoc nadchodzi! Wytężcie wszystkie siły" - ogłasza Polskie Radio w specjalnej odezwie władz PKWN w Lublinie. Są to jednak deklaracje bez pokrycia. Minie pięć miesięcy, zanim Sowieci i polskie oddziały armii Berlinga 17 stycznia 1945 r. wkroczą do całkowicie wyludnionej i zrujnowanej w 80 procentach Warszawy.
Czerniaków jest nadal głównym celem nieustannych, zmasowanych ataków nieprzyjaciela. Niemcy szturmują powstańcze pozycje przy ul. Ludnej i Okrąg. Ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław" rozkazuje przemieszczenie oddziałów powstańczych w kierunku Wisły, by utrzymać przyczółek na wypadek desantu z praskiego brzegu.
Na barykadzie przy ul. Ludnej 7 (Powiśle) ginie podczas próby ratowania rannego dowódcy plut. pchor. Wacława Dunin-Karwickiego, ps. "Luty", 16-letnia sanitariuszka batalionu "Parasol" Irena Schirtładze, ps. "Irka". Była córką gruzińskiego oficera kontraktowego lotnictwa, który szkolił polskich lotników w Dęblinie, a w kwietniu 1940 r. został zamordowany przez sowieckie NKWD w Katyniu.
Podczas walk na ul. Ludnej zostaje ciężko ranny uczestnik akcji zbrojnych Szarych Szeregów, dowódca plutonu w batalionie AK "Parasol", por. Jerzy Zborowski, ps. "Jeremi". W nocy z 22 na 23 września 1944 zostaje on ujęty przez Niemców wraz z żoną i innymi rannymi żołnierzami zgrupowania "Radosław" i "Kryska" w piwnicach kamienicy przy ul. Wilanowskiej. Nigdy nie odnaleziono jego zwłok. Według powojennych ustaleń Zborowski "został zamordowany w nieznanych okolicznościach".
Nasilają się walki na Mokotowie. Niemiecka artyleria i "Sztukasy" nieustannie atakują pozycje pułku AK "Baszta" w al. Niepodległości i Odyńca. Reduta "Alkazar" płonie, lecz obrońcy trwają. "Melduję, że jestem na posterunku i obserwuję przedpole" - meldował po nalocie strz. Andrzej Grabowski "Dzikus" ze szczytu ocalałego filaru budynku.
Na ul. Belwederskiej 16-letni ochotnik, st. strz. Jerzy Kannenberg podczołguje się podkopem i wysadza w powietrze za pomocą materiału wybuchowego z niewypału pocisku stanowisko niemieckiego karabinu maszynowego, które zagraża powstańczej placówce "Magnet". "Kostek" Kannenberg następnego dnia ginie przy ul. Piaseczyńskiej.
W Powstaniu walczy także jego starszy brat, strz. Witold Karol Kannenberg "Baron", który w styczniu 1945 r. w Stalagu IV B Zeithain (Saksonia) umiera na skutek ran.
Na Żoliborzu Niemcy odcinają powstańcom dostęp do Wisły. W 45. dniu powstania Wódz Naczelny awansuje płk. dypl. Antoniego Chruściela "Montera" do stopnia generała brygady.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/ amac/