Wręczenie not identyfikacyjnych rodzinom 17 ofiar terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich odbyło się we wtorek w Belwederze. Szczątki ofiar odnaleziono w ramach prac Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Podczas specjalnej ceremonii ogłoszono nazwiska 17 ofiar, których szczątki odnaleziono w ramach prac Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzonych m.in. w Starym Grodkowie (ofiary operacji UB o kryptonimie „Lawina”), na terenie cmentarza św. Wojciecha w Łodzi oraz na terenie Cmentarza Bródzieńskiego w Warszawie.
Na liście znajdują się: Jan Dzięgielewski, Antoni Gwiżdż, Władysław Januszewski, Zdzisław Kafarski, Józef Kałabun, Tadeusz Mańkowski, Józef Matusik, Maria Nazaruk, Stanisław Ochnio, Bolesław Pronobis, Ludwik Rogalski, Karol Rojczyk, Stanisław Szafranek vel Stefan Pączkowski, Kazimierz Szczepański, Władysław Szpak, Edward Szwejkowski i Jakub Walczak.
„Przywołujemy dziś po imieniu i oddajemy cześć kolejnym 17 ofiarom. Ustalenie prawdy o ich życiu i okolicznościach ich śmierci tych bohaterów pozwala zakończyć dramat rodzin, które przez kilkadziesiąt lat żyły w poczuciu straty i bolesnej niewiedzy o losie najbliższych”
„Wręczenie rodzinom not identyfikacyjnych jest aktem przywrócenia godności ludziom, których próbowano wymazać z pamięci naszego narodu. Przywołujemy dziś po imieniu i oddajemy cześć kolejnym 17 ofiarom. Ustalenie prawdy o ich życiu i okolicznościach ich śmierci tych bohaterów pozwala zakończyć dramat rodzin, które przez kilkadziesiąt lat żyły w poczuciu straty i bolesnej niewiedzy o losie najbliższych” - napisał prezydent RP Andrzej Duda w liście odczytanym przez sekretarza stanu, ministra Wojciecha Kolarskiego.
„W ten sposób dopełniają się ich losy. Poprzez tę uroczystość przywracamy godność wolnej Polsce, pamięć o jej córkach i synach, ofiarach totalitarnych zbrodniarzy. Najmłodsza z ofiar miała zaledwie 17 lat. Był więźniem niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi, skatowanym przez strażnika na śmierć. Pozostałe ofiary były niewiele od niego starsze” - wskazał prezydent, dziękując pracownikom IPN za „wysiłek prac poszukiwawczych i identyfikacyjnych”.
„Dzięki ich pracy wiele osób znalazło godne upamiętnienie. Wreszcie, po wielu dekadach otrzymują oni godne miejsce w naszej zbiorowej pamięci. Ufam, że nie spoczniemy w tej misji i nadal będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, by przywrócić pamięć o tych, których jej kiedyś pozbawiono” - oznajmił.
„Oni dali największą ofiarę, ażebyśmy dziś mogli być wolnym i niepodległym narodem. Dlatego od lat, jest to jeden z priorytetów IPN, aby odnajdywać i identyfikować” - powiedział prezes IPN dr Karol Nawrocki. Przypomniał, że wśród 17 osób jest także kobieta - Maria Nazaruk (1908-1950), która „miała odwagę i siłę, by protestować przeciw kolektywizacji i została zamęczona w areszcie PUBP w Bielsku Podlaskim”.
„Te 17 nazwisk to dowód na to, że niepodległość i wolność, w której żyjemy i której jesteśmy wyłącznie depozytariuszami, jest okupiona walką i cierpieniem narodu polskiego. 17 nazwisk i życiorysy to także dowód na to, że Polska jest niepodległym krajem, który upomina się o swoją przeszłość” - wyjaśnił.
„Te 17 nazwisk to dowód na to, że niepodległość i wolność, w której żyjemy i której jesteśmy wyłącznie depozytariuszami, jest okupiona walką i cierpieniem narodu polskiego.”
„Osoby, które zidentyfikowano, nie będą już spoczywały w bezimiennych grobach, a ich rodziny będą mogły w godny sposób oddawać im cześć. Dzisiejsza uroczystość przywraca silne poczucie wiary, że ofiara ich bliskich nie poszła na marne. Pamięć o nich była żywa w naszych domach, ale istniała bolesna niewiedza, gdzie spoczywają ich szczątki” - powiedziała wnuczka poległego w walkach o Modlin we wrześniu 1939 r. Jana Dzięgielewskiego, Ewa Garczyńska. Szczątki żołnierza pochowano początkowo na terenie Państwowej Stoczni w Modlinie, a później, wraz z ciałami kilkunastu innych żołnierzy WP - przeniesiono do grobu przy pomniku poświęconym marynarzom poległym w czasie wojny 1920 r.
Na liście ogłoszonej w Belwederze figuruje m.in. nazwisko Kazimierza Szczepańskiego ps. Wicher. Urodził się 20 października 1924 r. w Raczynie w powiecie wieluńskim. W maju 1945 r. został powołany do służby w 12. Szkolnym Pułku Piechoty WP w Warszawie, skąd zdezerterował i wrócił w rodzinne strony, gdzie ukrywał się do kwietnia 1946 r. W tym czasie wstąpił do oddziału Konspiracyjnego Wojska Polskiego (KWP), dowodzonego przez ppor. Antoniego Pabianiaka „Błyskawicę”. Działalność zbrojną kontynuował w oddziale dywersyjnym KWP krypt. „Wawel” dowodzonym przez Komendanta III Komendy KWP kpt. Jana Małolepszego „Murata”. Był jego adiutantem oraz pełnił funkcję szefa ds. wyszkolenia w sztabie III Komendy KWP. Jako dowódca oddziału przeprowadził szereg akcji zbrojnych wymierzonych w funkcjonariuszy bezpieki i działaczy komunistycznych. Został aresztowany w październiku 1949 r. przez funkcjonariuszy PUBP w Wieluniu. Wyrokiem WSR w Łodzi z 21 kwietnia 1950 r., podczas pokazowego procesu w Wieluniu, został skazany na karę śmierci. Wyrok został wykonany 22 maja 1950 r. w więzieniu przy ul. Sterlinga w Łodzi.
Szczątki „Wichra” odnaleziono w listopadzie 2019 r. w trakcie prac poszukiwawczych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Smutnej w Łodzi.
Innym odnalezionym przez IPN jest Józef Kałabun. Urodził się 4 lutego 1910 r. w Kazimierzowie w pow. gostynińskim. Podczas okupacji pracował jako kolejarz, jednocześnie działając w konspiracji. Należał do grupy niepodległościowej, która organizowała m.in. akcje sabotażowe na liniach kolejowych. Za swą działalność został aresztowany przez gestapo w 1941 r. i osadzony w obozie karnym w okolicach Krakowa. Następnie był przetrzymywany w więzieniach w Radomiu i Krakowie. Józef Kałabun został rozstrzelany 11 listopada 1943 r. w więzieniu św. Michała przy ulicy Senackiej w Krakowie.
Szczątki Józefa Kałabuna zostały odnalezione w lipcu 2023 r. podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez IPN na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Najmłodsza z ofiar - Zdzisław Kafarski (1927-1944) 13 kwietnia 1944 r. został zamordowany przez niemieckiego strażnika policyjnego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi po próbie kradzieży chleba. Według relacji świadków Niemiec podtopił go w kanale ściekowym, a chłopiec zmarł w izolatce, nie odzyskawszy przytomności.
Antoni Gwiżdż ps. Szczygieł i Karol Rojczyk ps. Tarzan - żołnierze VII Okręgu Wojskowego NSZ kpt. Henryka Flamego „Bartka” zostali zamordowani w Starym Grodkowie (Opolszczyzna) przez funkcjonariuszy UB w trakcie operacji „Lawina”.
Z kolei dawny żołnierz ZWZ-AK Ludwik Rogalski „Szczepan” został skazany na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie - wyrok wykonano 4 czerwca 1951 r. na Zamku w Lublinie.
Według oficjalnej wersji wspomniana Maria Nazaruk 30 stycznia 1950 r. „popełniła samobójstwo przez powieszenie” w celi Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bielsku Podlaskim. Jej szczątki ekipa IPN odnalazła dopiero 62 lata później na cmentarzu parafialnym w Bielsku Podlaskim.
IPN prowadzi działania zmierzające do odnalezienia i identyfikacji ofiar reżimów totalitarnych oraz czystek etnicznych w ramach działalności Biura Poszukiwań i Identyfikacji instytutu. W wyniku działań IPN odnaleziono i podjęto szczątki ponad dwóch tysięcy osób. Łączna liczba osób zidentyfikowanych w ramach działań Instytutu Pamięci Narodowej sięga 277 nazwisk.
Przy identyfikacji szczątków IPN od kilku lat korzysta z narzędzia udostępnionego przez Federalne Biuro Śledcze Stanów Zjednoczonych (FBI) systemu CODIS. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/