Okres stalinowski PRL to czas terroru i bezprawia. Władze komunistyczne, nie patrząc na przepisy, brutalnie łamały tych, którzy im się sprzeciwiali lub tych, których w ogóle uznała za zdolnych do sprzeciwu. W drugiej połowie lat 40. powstały owiane złą sławą areszty śledcze Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Jeden z nich zlokalizowany był w gmachu ministerstwa, na ulicy Koszykowej w Warszawie.
Przez pokoje przesłuchań, korytarze i cele aresztu na Koszykowej przewinęło się od 5000 do 6000 osób. Znaleźli się wśród nich działacze polityczni, przypadkowi, nie wiadomo o co podejrzani ludzie, przestępcy i ci, którzy dokonali drobnych wykroczeń. Niektórzy trafiali tam na kilka godzin, innych więziono latami. Trafił tam Jan Rodowicz "Anoda", Władysław Bartoszewski, Wiesław Chrzanowski i wielu, wielu innych.
Czym były areszty śledcze w najczarniejszym okresie PRL? Jaką pełniły funkcję? Czego doświadczali tam więzieni? Kim byli funkcjonariusze i na czym polegały ich obowiązki? Wreszcie, kto poniósł odpowiedzialność za bestialstwo i bezprawie stalinizmu?
O tym wszystkim w dzisiejszym podcaście rozmawiają dr Michał Przeperski i prof. dr. hab. Andrzejem Zawistowskim, historykiem z Szkoły Głównej Handlowej oraz Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckego.
Rozdziały:
00:00 Jak łamano ludzi w stalinizmie?
01:06 Koszykowa jak Szucha
22:37 Zawołać ofiary po imieniu
37:49 Kaci Koszykowej
Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Źródło: Muzeum Historii Polski