
Uczestnicy protestu sprzed lat, przedstawiciele „Solidarności”, IPN i władz upamiętnili w czwartek w Tarnowskich Górach 45. rocznicę wybuchu strajku w Fabryce Zmechanizowanych Obudów Ścianowych Fazos – pierwszego w sierpniu 1980 r. znaczącego strajku na Górnym Śląsku.
Strajk w tarnogórskim Fazosie, podczas którego protestujący solidaryzowali się z protestującymi na Wybrzeżu, zainicjował falę protestów w całym województwie katowickim – kolejne wybuchły m.in. w jastrzębskich kopalniach i w Hucie Katowice. Po protestach na Wybrzeżu oraz na Górnym Śląsku podpisane zostały Porozumienia Sierpniowe i powstał NSZZ „Solidarność”.
Rocznicowe uroczystości rozpoczęły się przed południem mszą w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła. Później uczestnicy obchodów – wśród których znaleźli się m.in. szef „Solidarności” Piotr Duda, posłowie i przedstawiciele samorządu Tarnowskich Gór – złożyli kwiaty pod tablicą pamiątkową NSZZ „Solidarność” przy Dzwonnicy Gwarków.
Dyrektor katowickiego oddziału IPN dr Andrzej Sznajder przypomniał, że podobnie jak inne ówczesne strajki ten w Fazosie był efektem narastającego od lat niezadowolenia z sytuacji gospodarczej, płacowej i warunków pracy. – Tym, co wyróżnia strajk w Fazosie, jest to, że postulaty, które przedstawiono najpierw dyrekcji zakładu, a potem przedstawicielom partii i władz państwowych, wykraczały poza płace, kwestie związane z warunkami pracy. Obejmowały też sprawy społeczne funkcjonowania całego społeczeństwa – zaznaczył.
Jak podkreślił, fundamentalną sprawą było odwołanie się protestującej załogi Fazosu do 21 postulatów sformułowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy na Wybrzeżu. Dyrektor przypomniał, że strajk w Fazosie był inspiracją dla innych zakładów pracy w Tarnowskich Górach i całego ówczesnego województwa, poprzedził potężną falę strajków, która objęła m.in. kopalnie węgla.
Strajk w Fazosie rozpoczął się 21 sierpnia 1980 r. Był to pierwszy dobrze zorganizowany protest w ówczesnym województwie katowickim. Jego uczestnicy odwołali się do doświadczeń rozpoczętego tydzień wcześniej strajku w Stoczni im. Lenina w Gdańsku. Jak przypominają historycy, załoga Fazosu przez kilka miesięcy zwracała się do kierownictwa z problemami płacowymi i socjalnymi. Niespełnienie postulatów doprowadziło do przerwy w pracy 21 sierpnia, która przerodziła się w regularny strajk. Postulaty strajkujących odnosiły się nie tylko do spraw pracowniczych i socjalnych, ale i ogólnospołecznych, odwołujących się do protestu na Wybrzeżu.
Robotnicy zażądali m.in. zwiększenia wysokości zasiłków rodzinnych do tych obowiązujących w wojsku i milicji, poprawy zaopatrzenia placówek handlowych, likwidacji sklepów komercyjnych i obniżenia opłat za przedszkola. Domagali się także pełnej informacji na temat sytuacji w kraju i postulatów wysuniętych przez załogi Wybrzeża, żądając umożliwienia wystosowania do nich listu solidarnościowego.
Po rozmowach z przedstawicielami kierownictwa zakładu, władz miasta i PZPR 22 sierpnia pracownicy postanowili zawiesić protest na tydzień. Do tego czasu władze miały zrealizować i wyjaśnić wysuwane przez nich postulaty. Załoga zapowiedziała wznowienie strajku 1 września, gdyby tak się nie stało.
Wysłany z Fazosu w dniu zawieszenia protestu delegat spotkał się z przedstawicielami trójmiejskiego komitetu strajkowego. Po powrocie podczas spotkania z załogą, w obecności dyrektora fabryki, przedstawił listę 21 postulatów gdańskich oraz odezwę tamtejszego MKS na temat niezależnych związków zawodowych.
Do końca sierpnia spełniono część żądań załogi Fazosu; w sprawie postulatów ogólnospołecznych tłumaczono się brakiem odpowiednich kompetencji. Do wznowienia strajku nie doszło, ponieważ zawarte w Szczecinie i Gdańsku porozumienia tamtejszych MKS-ów ze stroną partyjno-rządową robotnicy tarnogórskiej fabryki uznali za spełnienie własnych żądań. 3 września 1980 dyrekcja zakładu zawarła porozumienie z przedstawicielami tworzących się już w fabryce niezależnych związków zawodowych.
W ocenie IPN strajk w Fazosie można uznać za punkt zwrotny w rozwoju sytuacji w regionie tarnogórskim i województwie katowickim. Na przełomie sierpnia i września pracownicy z kilkunastu tarnogórskich zakładów przekazali dyrekcjom swoje postulaty socjalne i płacowe. 4 września w Hucie Cynku Miasteczko Śląskie zawiązała się Zakładowa Komisja Pracowników, która przedstawiła dyrekcji 26 postulatów. Z tworzącymi się w Fazosie związkami kontakt nawiązywały załogi innych zakładów z Tarnowskich Gór i okolic. W październiku przedstawiciele zakładowych struktur „Solidarności” powołali w mieście Międzyzakładową Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność”. (PAP)
kon/miś/