Rok 2015 będzie w woj. śląskim Rokiem Pamięci Ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945 – zdecydowali radni sejmiku woj. śląskiego. Padła propozycja, by upamiętnić ofiary tych zdarzeń w Katowicach, w miejscu gdzie znajdował się pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej.
Pojęcie Tragedii Górnośląskiej odnosi się do aktów terroru wobec Ślązaków: aresztowań, egzekucji oraz wywózek na Sybir i do kopalń Donbasu. Miały one miejsce przez kilka miesięcy po wkroczeniu Armii Czerwonej na Śląsk. Szacuje się, że na Wschód wywieziono - według różnych opracowań - od 20 do 90 tys. osób. Część z nich nigdy już nie powróciła do domów; ich liczba jest trudna do oszacowania.
Zanim doszło do przegłosowania uchwały jeden z radnych poruszył kwestię związaną z treścią rezolucji, gdyż według niego "zniknęła" z niej "bardzo ważna część zdania". Pierwotnie proponowano w rezolucji zdanie: "W ten sposób pragniemy uczcić pamięć dziesiątków tysięcy Górnoślązaków, ofiar sowieckiego i polskiego aparatu represji, wywiezionych do niewolniczej pracy w Donbasie i innych rejonach Związku Sowieckiego(...)". Po zmianach, usunięto: "ofiar sowieckiego i polskiego aparatu represji".
Pojęcie Tragedii Górnośląskiej odnosi się do aktów terroru wobec Ślązaków: aresztowań, egzekucji oraz wywózek na Sybir i do kopalń Donbasu. Miały one miejsce przez kilka miesięcy po wkroczeniu Armii Czerwonej na Śląsk. Szacuje się, że na Wschód wywieziono - według różnych opracowań - od 20 do 90 tys. osób. Część z nich nigdy już nie powróciła do domów; ich liczba jest trudna do oszacowania.
"Nie godzi się czcić ofiar udając po 70 latach, że nie znamy sprawców, że dalej nie wiemy, kto za to odpowiada. Moja propozycja była taka, aby nie wycinać tego fragmentu, lecz to, co nieprecyzyjne i może wywoływać dyskusje lub kontrowersje po prostu doprecyzować, aby to zdanie +ofiar sowieckiego i polskiego aparatu represji+ stało się precyzyjne poprzez dodanie słowa +komunistycznego+" - powiedział radny Ruchu Autonomii Śląska Henryk Mercik.
Przewodniczący sejmiku woj. śląskiego Andrzej Gościniak tłumaczył, że przystępując do prac nad projektem uchwały podczas spotkań m.in. z Komitetem Honorowym Roku Pamięci Tragedii Górnośląskiej, zdawano sobie sprawę z faktu, że "sprawa jest niezwykle skomplikowana, złożona, trudna, wielowątkowa i wieloaspektowa".
"Wydało nam się, że nad tą wielowątkowością, wieloaspektowością, nad problemami nieznanymi szerzej w województwie powinni się zastanowić przede wszystkim historycy, później mieszkańcy (…) by dojść do konsensusu" - powiedział Gościniak. Zwracając się do radnych o wyrozumiałość dodał, że co prawda treść tej rezolucji jest "lapidarna" i krótka, ale "głównie dlatego, by nie wskazywać, nie zastępować naukowców i historyków".
Za rezolucją głosowało 31 radnych, 2 się wstrzymało. Głosów sprzeciwu nie było.
Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc przypomniał, że niespełna rok temu delegacja województwa była w Doniecku, gdzie szukano śladów ofiar tej tragedii. "Ta uchwała to jest początek drogi i od nas będzie zależało, jak przypomnimy tamte wydarzenia i jak sprawimy, żeby te wydarzenia zostały zachowane w pamięci pokoleń i w pamięci pokoleń przekazywane" - powiedział po przegłosowaniu uchwały abp Skworc. "Naszą powinnością jest mówić w kraju i poza krajem o tej tragedii" - dodał.
Metropolita wspominał również, że przekazał Konferencji Episkopatu Polski opracowanie wykonane przez Instytut Pamięci Narodowej poświęcone ofiarom tej tragedii. Dodał, że "od wielu pasterzy Kościoła w Polsce" otrzymywał listy, w których pojawiało się zdanie: "nic o tym nie wiedziałem". Myślę, że naszą powinnością jest po tej dzisiejszej uchwale, żeby wielu o tym się dowiedziało" – zaznaczył arcybiskup.
Marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła powiedział dziennikarzom w przerwie sesji, że w najbliższym czasie "najważniejsza będzie publiczna debata społeczna". "Największa trudność jest, żeby całe społeczeństwo naszego województwa, Polski, a może i szerzej - tę lekcję historii odrobiło i przyswoiło sobie prawdę o tych wydarzeniach" - powiedział Sekuła.
W ostatnich latach o Tragedii Górnośląskiej mówi się w regionie coraz więcej. Sprawą zajmują się naukowcy, dziennikarze i społecznicy; sejmiki woj. śląskiego (w 2011 r.) i woj. opolskiego ustanowiły Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r., obchodzony w ostatnią niedzielę stycznia. Od 5 lat w ostatnią sobotę stycznia ulicami Katowic, Chorzowa i Świętochłowic przechodzi Marsz na Zgodę – do miejsca dawnego obozu w Świętochłowicach-Zgodzie. Miejsce to w świadomości mieszkańców regionu jest symbolem ich prześladowań w latach 1945-1948. Inicjatorem marszów był Ruch Autonomii Śląska.
W styczniu br. w kaplicy św. Barbary w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach odsłonięto tablicę pamięci ofiar Tragedii Górnośląskiej. Poświęcono ją w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego przy katowickiej kopalni Wujek 16 grudnia ub. roku.
Pod koniec ub. roku uchwałę o powołaniu społecznego komitetu budowy pomnika ofiar Tragedii Górnośląskiej przyjęła Rada Górnośląska. Rada zrzesza kilkanaście śląskich organizacji i stowarzyszeń, m.in. Ruch Autonomii Śląska, Związek Górnośląski, Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej i Pro Loquela Silesiana.
Sprawę budowy pomnika przypomniał podczas sesji przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik. Powiedział, że do przyjętej rezolucji chciałby "dołączyć apel". "Wiemy, że ofiary wydarzeń, które określane są mianem Tragedii Górnośląskiej 1945 roku nie doczekały się do tej pory godnego miejsca upamiętnienia na Górnym Śląsku. Są pamiątkowe tablice, są miejsca gdzie co roku rodziny ofiar mogą składać kwiaty (...), ale brak takiego miejsca, które skupiałoby pamięć o ofiarach tych wszystkich wydarzeń, potrzebnego tym bardziej, że w bardzo wielu przypadkach miejsce pochówku ofiar nie jest znane" - powiedział Gorzelik.
Gorzelik zaapelował, by wziąć pod rozwagę upamiętnienie ofiar tych wydarzeń na placu Wolności w Katowicach, skąd w maju tego roku zdjęto z cokołu pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. Według Gorzelika plac ten jest "idealnym miejscem, by teraz uhonorować ofiary". "Byłoby to symboliczne, gdyż tam, gdzie niegdyś czczono pamięć katów, teraz znalazło się miejsce na godne uczczenie pamięci ofiar" - dodał Gorzelik. (PAP)
ktp/ mtb/ mhr/