Cześć ofiarom wydarzeń Tragedii Górnośląskiej oddali w poniedziałek radni Sejmiku Woj. Śląskiego. W niedzielę przypadał dzień pamięci o powojennych represjach wobec mieszkańców regionu, które władze sowieckie i komunistyczne rozpoczęły 78 lat temu.
Składanie kwiatów przez regionalne organizacje w miejscach związanych z represjami wobec mieszkańców Górnego Śląska w latach 1945–48 i przemarsz z Katowic do bramy obozu Zgoda, będącej symbolem powojennych prześladowań Ślązaków złożyły się na sobotnie obchody 78. rocznicy Tragedii Górnośląskiej.
W tym roku przypada 78. rocznica fali sowieckich represji, które pochłonęły kilkadziesiąt tysięcy ofiar – przypomina IPN. Ostatnia niedziela stycznia obchodzona jest w woj. śląskim i opolskim, jako Dzień Pamięci Ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945. Katowicki oddział IPN upowszechnia materiały o tamtych wydarzeniach.
Na symbolicznym cmentarzu ofiar powojennego obozu pracy w Łambinowicach w niedzielę uczczono pamięć ofiar Tragedii Górnośląskiej. Musimy przypominać tych, którym było dane dożyć końca wojny, ale nie przeżyć pokoju – podkreśla Bernad Gaida, przewodniczący ZNSSK w Polsce.
W wielu miejscach na Górnym Śląsku upamiętniono ofiary komunistycznych represji, które dotknęły tysiące mieszkańców regionu po wkroczeniu Armii Czerwonej w 1945 r. Wydarzania sprzed 77 lat wspominano m.in. przy bramie b. obozu Zgoda w Świętochłowicach, gdzie więziono represjonowanych.
Przedstawiciele regionalnych i lokalnych władz oddali we wtorek w Radzionkowie hołd ofiarom Tragedii Górnośląskiej. Członkowie zarządu województwa zwiedzili Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 r., złożyli tam kwiaty przy urnie z ziemią z Doniecka.
Licząca 46,2 tys. biogramów „Księga aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do ZSRR w 1945 roku” zachowuje pamięć o ofiarach, jest hołdem i swoistym zadośćuczynieniem, także na polu historycznym – podkreślają przedstawiciele IPN.
Biogramy 46,2 tys. Ślązaków, aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do Związku Sowieckiego, znalazły się w trzytomowej publikacji katowickiego IPN. Premierę księgi, nad którą prace trwały 15 lat, zaplanowano na 2 grudnia. To pierwsze wydawnictwo z niemal pełną imienną listą wywiezionych na Wschód.
Samorząd Katowic, który dwukrotnie w tym roku starał się wyłonić wykonawcę pomnika Ofiar Deportacji Mieszkańców Górnego Śląska do Związku Sowieckiego w 1945 r., po uzyskaniu zbyt drogich ofert w drugim postępowaniu zdecydował o jego unieważnieniu i zawieszeniu całego projektu.
Wykonawcy pomnika Ofiar Deportacji Mieszkańców Górnego Śląska do Związku Sowieckiego w 1945 r. ponownie poszukuje katowicki samorząd. W pierwszym przetargu miasto dostało trzy oferty, w tym jedną mieszczącą się w budżecie, jednak po odwołaniach nie mogła ona zostać uwzględniona.