27.05.2009 Moskwa (PAP) - Polakom wyszło lepiej niż nam - tak Ludmiła Aleksiejewa, szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej, najstarszej organizacji obrońców praw człowieka w Rosji, skomentowała w rozmowie z PAP 20. rocznicę upadku komunizmu w Polsce.
"Wyszliśmy wszyscy z jednego obozu socjalistycznego. Jednak w niektórych dziedzinach Polacy osiągnęli lepsze wyniki niż my. Dotyczy to - na przykład - zaufania do organizacji pozarządowych ze strony władz. W tej dziedzinie Polska może pochwalić się bardzo dobrymi rezultatami" - powiedziała Aleksiejewa.
Rosyjska obrończyni praw człowieka zwróciła uwagę, że "Polska obchodzi 20. rocznicę pierwszych wielopartyjnych wyborów, podczas gdy w Rosji wolnych wyborów jeszcze nie było".
"Mamy więc czego zazdrościć, choć Polska też ma swoje problemy" - wskazała.
Aleksiejewa podkreśliła, że "wydarzenia w Polsce sprzed 20 lat miały ogromny wpływ na rozwój sytuacji w Rosji". "Staramy się przejmować doświadczenia demokratycznych państw, jednak nie wszystko przyjmuje się na naszym gruncie" - powiedziała.
"Doświadczenia Polski są nam bliższe, niż na przykład Niemiec czy USA. Przede wszystkim dlatego, że jesteśmy braćmi-Słowianami; że wyszliśmy z tego samego obozu i od tych samych nieszczęść się uwalniamy. Dlatego polskie doświadczenia wychodzenia z komunizmu są dla nas tak cenne" - oświadczyła Aleksiejewa.
Szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej zaznaczyła, że rosyjscy obrońcy praw człowieka bardzo wiele zawdzięczają polskim przyjaciołom. "Aktywiści polskiej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka byli pierwszymi instruktorami i nauczycielami naszych obrońców praw człowieka" - przypomniała.
"Programy szkolenia obrońców praw człowieka są bardzo dobre także w innych krajach, choćby w Holandii czy Niemczech. Dla nas ważni byli jednak Polacy, bo mówią po rosyjsku. Porozumiewaliśmy się bez tłumaczy. Uczyli nas przez kilka lat" - wspominała Aleksiejewa.
"Później Moskiewska Grupa Helsińska z pomocą Polaków i Holendrów stworzyła własną szkołę dla trenerów. Teraz obchodzimy się bez Polaków, ale to oni nam pomogli. Jesteśmy im za to wdzięczni" - powiedział rosyjska obrończyni praw człowieka.
Według Aleksiejewej "Polsce się udało, bo Polaków łączyła idea narodowa i religia". "To sprzyjało masowości ruchu protestacyjnego" - zauważyła.
Moskiewska Grupa Helsińska powstała w 1976 roku z inicjatywy dysydentów, skupionych wokół Andrieja Sacharowa. Wśród jej założycieli była Aleksiejewa, pierwsza maszynistka pierwszego w ZSRR opozycyjnego biuletynu informacyjnego "Kronika Wydarzeń Bieżących" (w latach 1968-72).
Jerzy Malczyk(PAP)
mal/ ro/ bk/
Rosyjska obrończyni praw człowieka zwróciła uwagę, że "Polska obchodzi 20. rocznicę pierwszych wielopartyjnych wyborów, podczas gdy w Rosji wolnych wyborów jeszcze nie było".
"Mamy więc czego zazdrościć, choć Polska też ma swoje problemy" - wskazała.
Aleksiejewa podkreśliła, że "wydarzenia w Polsce sprzed 20 lat miały ogromny wpływ na rozwój sytuacji w Rosji". "Staramy się przejmować doświadczenia demokratycznych państw, jednak nie wszystko przyjmuje się na naszym gruncie" - powiedziała.
"Doświadczenia Polski są nam bliższe, niż na przykład Niemiec czy USA. Przede wszystkim dlatego, że jesteśmy braćmi-Słowianami; że wyszliśmy z tego samego obozu i od tych samych nieszczęść się uwalniamy. Dlatego polskie doświadczenia wychodzenia z komunizmu są dla nas tak cenne" - oświadczyła Aleksiejewa.
Szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej zaznaczyła, że rosyjscy obrońcy praw człowieka bardzo wiele zawdzięczają polskim przyjaciołom. "Aktywiści polskiej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka byli pierwszymi instruktorami i nauczycielami naszych obrońców praw człowieka" - przypomniała.
"Programy szkolenia obrońców praw człowieka są bardzo dobre także w innych krajach, choćby w Holandii czy Niemczech. Dla nas ważni byli jednak Polacy, bo mówią po rosyjsku. Porozumiewaliśmy się bez tłumaczy. Uczyli nas przez kilka lat" - wspominała Aleksiejewa.
"Później Moskiewska Grupa Helsińska z pomocą Polaków i Holendrów stworzyła własną szkołę dla trenerów. Teraz obchodzimy się bez Polaków, ale to oni nam pomogli. Jesteśmy im za to wdzięczni" - powiedział rosyjska obrończyni praw człowieka.
Według Aleksiejewej "Polsce się udało, bo Polaków łączyła idea narodowa i religia". "To sprzyjało masowości ruchu protestacyjnego" - zauważyła.
Moskiewska Grupa Helsińska powstała w 1976 roku z inicjatywy dysydentów, skupionych wokół Andrieja Sacharowa. Wśród jej założycieli była Aleksiejewa, pierwsza maszynistka pierwszego w ZSRR opozycyjnego biuletynu informacyjnego "Kronika Wydarzeń Bieżących" (w latach 1968-72).
Jerzy Malczyk(PAP)
mal/ ro/ bk/
