
Graca, czyli narzędzie do ściągania szlaki, czyli żużla – to przykładowe wyrazy ze słownika socjolektu hutniczego, który w środę opublikowało Muzeum Hutnictwa w Chorzowie. Zebrano w nim prawie 400 jednostek leksykalnych.
Słownik socjolektu hutniczego „Hutniczo mowa” powstał w celu udokumentowania języka używanego w branży hutniczej. Obejmuje zarówno terminy techniczne, jak i zwroty zwyczajowe, humorystyczne i ceremonialne.
„Prezentowany słownik jest pierwszą próbą zebrania i opisu tej leksyki. Ma charakter otwarty i niekompletny – odzwierciedla aktualny stan wiedzy i będzie sukcesywnie uzupełniany wraz z pojawianiem się nowych świadectw. Powstał dzięki hutnikom i hutniczkom, którzy podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem. To słowa, którymi wciąż się posługują” – napisał we wstępie do publikacji dyrektor Muzeum Hutnictwa Tomasz Owoc.
Wskazał, że słownictwo zanika wraz z kolejnymi technologiami i pokoleniami, dlatego ważne jest jego udokumentowanie.
Słownik zawiera przysłowia i powiedzenia, np. „kuj żelazo, póki gorące”. Uzupełniono go o komiksy z przykładami użycia socjolektu hutniczego, który jest wykorzystywany m.in. podczas oprowadzania w Muzeum Hutnictwa.
Muzeum poinformowało, że trwają prace nad zestawem gier edukacyjnych (w wersji drukowanej i elektronicznej) oraz dokumentacją fotograficzną i filmem.
Na projekt „Hutniczo mowa we modych gowach. Na ratunek znikającemu socjolektowi hutniczemu” Muzeum Hutnictwa otrzymało 43,4 tys. zł dofinansowania z programu „Niematerialne – przekaż dalej” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Muzeum Hutnictwa to instytucja kultury Urzędu Miejskiego w Chorzowie. Działa na terenie dawnej Huty Królewskiej. Zajmuje się dokumentowaniem i opowiadaniem o materialnym oraz niematerialnym dziedzictwie hutniczym.(PAP)
pato/ miś/