Premier Ewa Kopacz rozpoczęła w piątek wieczorem wizytę w Bolonii, gdzie w sobotę i niedzielę weźmie udział w obchodach 70. rocznicy wyzwolenia miasta przez 2. Korpus Polski dowodzony przez generała Władysława Andersa.
Uroczystości z okazji 70. rocznicy wyzwolenia Bolonii oraz zakończenia walk II Korpusu Polskiego we Włoszech rozpoczną się w sobotę w południe na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bolonii. Odprawiona zostanie msza, zaplanowano także modlitwę ekumeniczną, apel poległych oraz przemówienia; głos zabierze m.in. premier Kopacz.
Następnie szefowa rządu weźmie udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej pobyt św. Jana Pawła II na Polskim Cmentarzu Wojennym. Po południu Kopacz wraz z kombatantami złoży kwiaty na grobie dowódcy 15. Pułku Ułanów Poznańskich podpułkownika Zbigniewa Kiedacza.
W niedzielę premier uczestniczyć będzie w uroczystości przy tablicy upamiętniającej wejście II Korpusu Polskiego do Imoli.
"Premier spotka się z kombatantami. Nie będzie spotkań politycznych; to podróż związana z historią, ze wspieraniem kombatantów, z przywracaniem historii" - powiedziała PAP rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
W uroczystościach poza szefową rządu wezmą udział kombatanci, córka dowódcy II Korpusu Polskiego Anna Maria Anders, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert, a także lokalne włoskie władze, w tym burmistrz Bolonii Virginio Merola.
"Premier spotka się z kombatantami. Nie będzie spotkań politycznych; to podróż związana z historią, ze wspieraniem kombatantów, z przywracaniem historii" - powiedziała PAP rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zwróciła przy tym uwagę, że w wielu miejscowościach wokół Bolonii znajdują się tablice upamiętniające polskich żołnierzy. "Przygotowany jest także pomnik niedźwiedzia Wojtka, który także +walczył+ w armii generała Andersa, przeszedł do historii i zostanie także uhonorowany" - dodała.
Syryjski niedźwiedź brunatny Wojtek w kwietniu 1942 roku został przygarnięty przez żołnierzy Armii Andersa na terenie obecnego Iranu. Wojtek został wpisany na listę personelu 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii II KP. Z żołnierzami, najpierw w stopniu szeregowca, a potem kaprala, przeszedł szlak bojowy od Iranu, przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt i Włochy. Po demobilizacji oddziału trafił z żołnierzami generała Andersa do Szkocji; w 1947 roku oddano go ogrodu zoologicznego w Edynburgu. Tam też, w 1963 roku, zakończył swój żywot.
W niedzielę, bezpośrednio z Włoch premier Kopacz uda się do Czech, gdzie w poniedziałek w Pradze odbędą się polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe.
Polski Cmentarz Wojenny w Bolonii-San Lazzaro di Savena jest największym spośród czterech polskich cmentarzy we Włoszech. Spoczywa tam 1432 żołnierzy II Korpusu Polskiego poległych w walkach na Linii Gotów, w Apeninie Emiliańskim i w bitwie o Bolonię.
Cmentarz powstał z inicjatywy generała Andersa. Prace nad budową Polskiego Cmentarza Wojennego trwały od 1 lipca do 15 grudnia 1946 roku. Cmentarz został wybudowany przez żołnierzy 10. Batalionu Saperów przy pomocy włoskich kamieniarzy. Autorem projektu architektonicznego cmentarza jest ppor. inż. arch. Zygmunt Majerski, natomiast elementy dekoracyjne zostały wykonane przez architekta i rzeźbiarza Michała Paszyna. Cmentarz poświęcono 12 października 1946 roku.
Bitwa o Bolonię rozpoczęła się 9 kwietnia 1945 roku; trwała do 21 kwietnia. Była to jedna z ostatnich bitew stoczonych przez wojska alianckie na froncie włoskim. W walkach brali udział żołnierze II Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Andersa. Przełamanie frontu pod Bolonią i wyzwolenie miasta miało decydujące znaczenie dla ostatecznej klęski Niemiec na froncie włoskim. 21 kwietnia 9. Batalion Strzelców Karpackich wkroczył jako pierwszy do Bolonii i zawiesił nad miastem polską flagę. Kilka godzin później do miasta dotarły oddziały alianckie.
Oddziały II Korpusu Polskiego były owacyjnie witane przez ludność. 9. Batalion Strzelców Karpackich uzyskał miano "bolońskiego", a 17 dowódców otrzymało honorowe obywatelstwo miasta. Senat Bolonii wręczył polskim żołnierzom 215 specjalnie wybitych pamiątkowych medali. W bitwie bolońskiej zginęło 300 polskich żołnierzy, a 600 zostało rannych.
Z Bolonii Marzena Kozłowska (PAP)
mzk/ mok/ ap/ je/