Tablicę upamiętniającą dr. Wincentego Galicę - uczestnika kampanii wrześniowej, więźnia niemieckich obozów koncentracyjnych, wielkiego patriotę i społecznika – odsłonięto w niedzielę przy zakopiańskich Krupówkach.
„Marzeniem taty było, aby w miejscu gdzie dziś odsłaniamy jego tablicę, stał pomnik generała Galicy. Ja zawsze w duchu myślałam, że to właśnie taty monument powinien tu stanąć. To piękne miejsce, godne upamiętnienia naszego taty” – mówiła podczas uroczystości córka doktora, Lucyna Galica – Jurecka.
„Ojciec żył cały czas w kulcie generała Andrzeja Galicy, był on dla niego wielkim autorytetem pod każdym względem. W 1973 r. udało się tatusiowi sprowadzić szczątki generała z Majdanu k. Bęczkowic pod Tatry i pochować w kwaterze legionistów na zakopiańskim cmentarzu. Ojciec całe życie zabiegał o godną pamięć, należną bohaterom narodowym” – wspominała Galica – Jurecka.
Wincenty Galica urodził się 29 października 1916 r. w Zakopanem. Po ukończeniu zakopiańskiego gimnazjum i zdaniu matury w 1938 r. odbył dywizyjny kurs podchorążych rezerwy przy Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie i służył w tej jednostce stacjonując w Nowym Sączu aż do wybuchu wojny. W kampanii wrześniowej jako plutonowy – podchorąży dowodził plutonem 5-tej Kompanii i przebył szlak bojowy od Grybowy po okolice Lwowa, gdzie został ranny i wzięty do niewoli przez sowietów, skąd trzykrotnie uciekał.
W drodze powrotnej do Zakopanego w rejonie Grybowa wpadł w ręce Niemców i po raz kolejny uciekł z transportu kolejowego kierowanego do obozu jenieckiego w Lambsdorf.
W styczniu 1940 r. Galica włączył się w walkę z okupantem jako kurier. Na trasie między Zakopanem a Krakowem i Warszawą oraz Budapesztem zajmował się przerzutem ludzi, pieniędzy i informacji wojskowych na potrzeby Związku Walki Zbrojnej. 11 sierpnia 1941 r. Galica wpadł w ręce Gestapo i przez wiele miesięcy był torturowany w zakopiańskim więzieniu. Następnie został przewieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz.
W styczniu 1940 r. Wincenty Galica włączył się w walkę z niemieckim okupantem jako kurier. Na trasie między Zakopanem a Krakowem i Warszawą oraz Budapesztem zajmował się przerzutem ludzi, pieniędzy i informacji wojskowych na potrzeby Związku Walki Zbrojnej. 11 sierpnia 1941 r. Galica wpadł w ręce Gestapo i przez wiele miesięcy był torturowany w zakopiańskim więzieniu. Następnie został przewieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Od niechybnej śmierci na tyfus uratowało go w obozie koncentracyjnym dwóch zakopiańskich lekarzy. W 1942 r. Galica został przetransportowany kolejno do obozu w Mauthausen, gdzie poddano go eksperymentom medycznym, a następnie trafił do obozu w Sachsenhausen, gdzie zakończyła się jego bolesna epopeja obozowa po wyzwoleniu przez Kanadyjczyków.
Po wojnie Galica rozpoczął studia na wydziale lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1952 r. otrzymał dyplom lekarza. Podjął pracę w Instytucie Onkologii w Krakowie. W 1955 r. powrócił do Zakopanego i rozpoczął pracę w tutejszym szpitalu. Wśród pacjentów był znany z troskliwości i staranności w wykonywaniu swojego zawodu.
Poza medycyną pasją dra Galicy, była wszechstronna działalność społeczna. Tworzył powojenne struktury Związku Podhalan, któremu przewodniczył, był też współtwórcą Podhalańskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Współpracował z Jerzym Waldorfem w procesie wykupienia zakopiańskiego domu kompozytora Karola Szymanowskiego - willi Atma na cele muzealne. Był też współorganizatorem wielu patriotycznych uroczystości pod Tatrami.
Dr Galica skupiał się na przywracaniu narodowym bohaterom należnego im miejsca w historii. W 1972 r. współorganizował pochówek wdowy po gen. Władysławie Sikorskim – Heleny Sikorskiej, która spoczęła na zakopiańskim cmentarzu. Zorganizował przeniesienie szczątków gen. Galicy na zakopiański cmentarz, oraz współorganizował przeniesienie z Warszawy i ponowny pochówek szczątków poety Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Jego zasługą jest także wmurowanie tablicy poświęconej kurierom tatrzańskim na murze starego cmentarza w Zakopanem oraz utworzenie Muzeum Męczeństwa w gestapowskiej „katowni Podhala”.
Dr Galica był również publicystą. Jego teksty ukazywały się m.in. w „Wierchach”, wydawnictwie Muzeum Tatrzańskiego czy Tygodniku Podhalańskim. We wszystkich działaniach dra Galicy wspomagała go żona farmaceutka Helena z Kubinów Galica.
Jest laureatem wielu odznaczeń. Otrzymał m.in. Order Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Walecznych, Krzyż Armii Krajowej i wiele innych odznaczeń.
Wincenty Galica zmarł 21 maja 2010 r. w wieku 94 lat. Spoczywa na zakopiańskim cmentarzu przy ul. Nowotarskiej.(PAP)
szb/