Wojna 1920 r. wciąż nie jest do końca poznana, ożywianiu pamięci o Bitwie będzie służyć m.in. mające powstać w Ossowie Muzeum Bitwy Warszawskiej - uznali uczestnicy sobotniej konferencji „Czas na Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku!” w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie.
W stulecie starcia z bolszewikami w sierpniu 1920 roku władze Wołomina planują otwarcie w Ossowie Muzeum Bitwy Warszawskiej.
„Muzeum może powstać w ciągu dwóch lat, jeśli zyska wsparcie państwa” – powiedziała burmistrz Wołomina Elżbieta Radwan. Realizację projektu ułatwia posiadanie przez samorząd już opracowanego projektu gmachu oraz przygotowanej lokalizacji na polach Ossowa. „Apelujemy do władz Rzeczypospolitej o wykorzystanie każdej szansy i poświęcenie wymaganych środków, by na setną rocznicę Bitwy Warszawskiej wszyscy Polacy mogli dumnie powiedzieć, że spełnili swój obowiązek, że stworzone zostało muzeum, gdzie każdy dowie się o Bohaterach 1920 r.” powiedziała PAP. Projekt Muzeum będzie realizowany we współpracy z gminą Radzymin oraz przy wsparciu lokalnych środowisk.
Ożywianiu pamięci o Bitwie mają służyć m.in. filmy dokumentalne odkłamujące wiele mitów na temat tamtych wydarzeń. W prezentowanym podczas konferencji filmie „Nie tylko koń i szabla” jego twórcy zwrócili uwagę na nowatorskość podjętych przez wojska polskie działań przeciw bolszewikom. Jak zauważył jego twórca Maksymilian Sokół-Potocki koncepcje strategiczne Józefa Piłsudskiego wyprzedzały idee ówczesnych teoretyków wojny, a na szczególne wyróżnienie zasługuje zastosowanie lotnictwa i sił pancernych.
Za merytoryczną stronę przedsięwzięcia ma odpowiadać powołane w grudniu 2015 r. Stowarzyszenie Naukowo-Badawcze Instytut Historyczny. Zdaniem jego prezesa prof. Grzegorza Łukomskiego tworzone Muzeum musi być żywym organizmem przyciągającym nie tylko ekspozycją, ale i organizowanymi wydarzeniami edukacyjnymi i patriotycznymi. „Projekt ma szanse przyciągać tysiące gości nie tylko podczas corocznych obchodów Cudu nad Wisłą połączonych z inscenizacją bitwy, ale każdego dnia dzięki licznym wydarzeniom o charakterze patriotycznym” – czytamy w prezentacji projektu. Jak planują organizatorzy znaczną rolę w działalności Muzeum mają odegrać pasjonaci skupieni w grupach rekonstrukcyjnych.
Zdaniem uczestników konferencji Muzeum musi być tworzone również we współpracy z historykami z zagranicy. W ich opinii należy również podkreślać międzynarodowy kontekst wydarzeń 1920 r. Według Grzegorza Łukomskiego niedostatecznie wiele miejsca w historiografii poświęcano dotąd znaczeniu współpracy Rosji Sowieckiej z Niemcami oraz wsparciu Węgier dla walczącej armii polskiej.
Goszczący na konferencji wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz ’15) zauważył, że w Polsce jest pozytywny klimat dla powstawania takich projektów jak muzeum w Ossowie. „Chciałbym aby w Polsce otworzył się nowy rozdział budowania pamięci historycznej, w której więcej miejsca będziemy poświęcać największym sukcesom Polski i Polaków” – podkreślił. W opinii polityka „koroną polityki historycznej powinna być Bitwa Warszawska, która była sukcesem na skalę światową. Stanowi przykład do wpajania młodym dumy z dziejów Polski”.
Mimo upływu lat wojna 1920 r. wciąż nie jest do końca poznana. Zdaniem prof. Janusza Odziemkowskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego konieczne jest wydanie brakującej na rynku wydawniczym pełnej monografii naukowej Bitwy Warszawskiej. Najważniejsze i najpełniejsze opracowania wydarzeń sierpnia 1920 r. pochodzą z lat trzydziestych. Podczas konferencji przedstawiono postępy w pracach nad wydaniem monografii bitwy pod Radzyminem. Publikacja ta ma zdaniem jej twórców stanowić podsumowanie najnowszych badań nad tym epizodem wydarzeń sierpnia 1920 r.
Ożywianiu pamięci o Bitwie mają służyć również filmy dokumentalne odkłamujące wiele mitów na temat tamtych wydarzeń. W prezentowanym podczas konferencji filmie „Nie tylko koń i szabla” jego twórcy zwrócili uwagę na nowatorskość podjętych przez wojska polskie działań przeciw bolszewikom. Jak zauważył jego twórca Maksymilian Sokół-Potocki koncepcje strategiczne Józefa Piłsudskiego wyprzedzały idee ówczesnych teoretyków wojny, a na szczególne wyróżnienie zasługuje zastosowanie lotnictwa i sił pancernych.
W kolejnych latach na działaniach wojsk polskich wzorowali się wojskowi z innych krajów, również ZSRS. Zasługą Piłsudskiego i kluczem do zwycięstwa było zdaniem twórców odejście od niemożliwej do wdrożenia na ogromnym froncie wojny znanej z I wojny światowej koncepcji wyczerpujących walk w okopach.
Według prof. Andrzeja Kunerta „najlepszym sposobem na popularyzację wiedzy o Bitwie Warszawskiej jest jej zbiografizowanie”. Jako przykład opowiadania na nowo dziejów wojny z bolszewikami Kunert podał nieco zapomnianą biografię ks. Ignacego Skorupki poległego pod Radzyminem. „Był on rekordzistą gdy chodzi o kult bohatera. Bardzo rzadko zdarza się żeby zaraz po śmierci ktoś stał się bohaterem” – podkreślił Kunert. Cytując ówczesne gazety ukazujące się w sierpniu 1920 r. historyk zauważył, że na ich łamach ks. Skorupka jest najważniejszą postacią wielkiej bitwy – „już 28 sierpnia został nazwany księdzem-bohaterem”.
Więcej informacji o projekcie: http://www.ossow1920.pl/
Organizatorami konferencji była Gmina Wołomin oraz Stowarzyszenie Naukowo-Badawcze Instytut Historyczny „Bitwa Warszawska 1920”. (PAP)
szuk/ ls/ jzi/