Władze Gliwic ogłoszą kolejny przetarg na dzierżawę budynku w kompleksie zabytkowej radiostacji - miejsca, gdzie w 1939 roku Niemcy sfingowali napad dający pretekst do wybuchu II wojny światowej.
Mają tam powstać hotel i restauracja, ale przed piątkową licytacją nikt nie wpłacił wadium.
„Zainteresowanie było duże, budynek oglądało wiele osób, ale ich wątpliwości budził jego zabytkowy charakter. W związku z tym doprecyzujemy warunki, czyli to, co można w tym miejscu zmieniać, i w najbliższych tygodniach ogłosimy kolejny przetarg” – powiedział PAP rzecznik Urzędu Miasta w Gliwicach Marek Jarzębowski.
Hotel i radiostacja mają powstać w budynku mieszkalnym dawnych pracowników radiostacji. To obiekt o modernistycznym charakterze, wpisany do rejestru zabytków, w którym zachowała się część pierwotnego wystroju - m.in. klatki schodowe z balustradami i terakotowymi okładzinami, stolarka okienna i drzwiowa. Miasto chce go wydzierżawić na okres do 20 lat.
Zamiar utworzenia w tym miejscu hotelu i restauracji wpisuje się w trwający od kilku lat proces rewitalizacji historycznego kompleksu. Powstał on w połowie lat 30. XX wieku i zachował swój oryginalny układ. Jego centralną częścią jest licząca 111 m wieża nadawcza - najbardziej charakterystyczny obiekt w Gliwicach, uznawany za jedną z najwyższych tego typu drewnianych budowli na świecie. Radiostacja jest zabytkiem techniki radiowej, znajdującym się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
W jednym z trzech budynków kompleksu znajduje się oddział gliwickiego Muzeum, odwiedzany przez pasjonatów historii, techniki, szkolne wycieczki i turystów zwiedzających region.
Teren wokół oświetlonej i wyeksponowanej wieży nadawczej został gruntownie odnowiony - urządzono tu miejsce do wypoczynku z zielenią, ozdobnymi minibasenami i ławkami, gdzie odbywają się imprezy kulturalne i sportowe. Na sąsiedniej, 3-hektarowej działce miasto planuje utworzyć centrum nauki. Miejsce jest dobrze skomunikowane - w pobliżu znajduje się zjazd na drogę krajową nr 88, połączoną z autostradami A1 i A4.
Radiostacja to miejsce tzw. prowokacji gliwickiej. 31 sierpnia 1939 r. Niemcy sfingowali tam napad rzekomych powstańców śląskich na niemiecką wówczas radiostację – Gliwice przed wojną należały do III Rzeszy, w pobliżu była granica z Polską. Ten incydent graniczny przedstawiający III Rzeszę jako ofiarę polskiej agresji miał powstrzymać sojuszników Polski od interwencji i dał pretekst do obwinienia jej o rozpoczęcie wojny.(PAP)
lun/ mab/