Ponadstuletnie zabytki na terenie kopalni „Bielszowice” w Rudzie Śląskiej remontuje właściciel tego zakładu, Kompania Węglowa. Ostatnio do przekraczającej 1,4 mln zł kwoty remontu dołożył się rudzki samorząd – decydując o przekazaniu na ten cel 100 tys. zł.
Chodzi o zbudowane w latach 1905-1906 salę zborną - czyli cechownię, miejsce spotkań - oraz łaźnię łańcuszkową. Gmach nazywany budynkiem sali zbornej widać z ulicy, przy której znajduje się kopalnia – wieńczy go wieża zegarowa nakryta miedzianym dachem w kształcie pruskiego hełmu.
Ozdobą sali zbornej jest drewniana konstrukcja empory, czyli chóru - miejsca przemówień np. dyrektorów zakładu. Ważnym elementem wnętrza jest nisza tworząca ramę dla również zabytkowego obrazu św. Barbary. Sam obraz na czas remontu trafił do pobliskiej parafii św. Marii Magdaleny.
Wyremontowane zostaną zbudowane w latach 1905-1906 sala zborna - czyli cechownia, miejsce spotkań - oraz łaźnia łańcuszkowa. Gmach nazywany budynkiem sali zbornej widać z ulicy, przy której znajduje się kopalnia – wieńczy go wieża zegarowa nakryta miedzianym dachem w kształcie pruskiego hełmu.
W innej części znajduje się łaźnia łańcuszkowa czyli taka, w której ubrania i rzeczy górników podciągano do wyschnięcia i przewietrzenia pod sklepienie na łańcuchach. Wnętrze łaźni przy kopalni „Bielszowice” wypełnia kilkadziesiąt podtrzymujących sklepienie słupów.
Obiekty te przez sto lat praktycznie nie były remontowane, jedynie w miarę potrzeb przerabiano je, np. dobudowując fragment łaźni. W 2010 r. zostały wpisane do rejestru zabytków, a Kompania Węglowa rozpoczęła prace remontowe. Ich zakres obejmuje m.in. wymianę stolarki i posadzek, naprawę uszkodzeń ścian oraz remonty stropów i dachu.
W drugim etapie prac wnętrzom przywrócony ma zostać pierwotny wygląd. Wyremontowana cechownia ma spełniać swoją pierwotną rolę – miejsca zebrań i uroczystości. Według pierwotnych pomysłów mogłoby to być miejsce np. górniczych biesiad. Najprawdopodobniej przeniesiona zostanie tam z innego budynku kopalniana sala tradycji.
Wcześniejsze etapy prac w całości pokryła Kompania Węglowa. Kopalnia „Bielszowice” zwróciła się m.in. o dotację do miejscowego samorządu. Wykorzystano przy tym zapis z uchwały rady miasta z 2009 r. umożliwiający samorządowi przekazywanie dotacji na prace związane z zabytkami nie będącymi jego własnością.
W tegorocznym budżecie Rudy Śląskiej na zabytki zarezerwowano 1 mln zł. Ze środków tych zrealizowano kilka inwestycji, m.in. wyremontowano elewacje budynków gimnazjum nr 13 oraz Muzeum Miejskiego i odnowiono rzeźby św. Floriana i św. Barbary przy kościele św. Pawła w dzielnicy Nowy Bytom.
W październiku w Rudzie Śląskiej ruszyła też gminna ewidencja zabytków. W wykazie dostępnym na stronie internetowej miejskiego konserwatora zabytków znalazły się karty 2144 takich obiektów. Oprócz adresu zawierają one zdjęcia obiektów oraz informacje o zakresie i formie ochrony. Obiekty kopalni „Bielszowice” znajdują się pod numerem 919.(PAP)
mtb/ hes/