21 marca 1954 roku w kopalni Barbara – Wyzwolenie w Chorzowie wybuchł pożar, w wyniku którego zginęło 80 górników. To była największa katastrofa w dziejach polskiego górnictwa, choć nie największa z tych, które zdarzyły się w górnośląskim zagłębiu węglowym.
Podpisano umowę na współprowadzenie Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku przez samorząd wojewódzki i miejski. Prezydent Rybnika Piotr Kuczera w czwartek wyjaśnił, że celem współpracy jest m.in. szeroka promocja obiektu.
Odsłonięcie tablicy w 100. rocznicę tragedii w dawnej kopalni Rozbark w Bytomiu odbędzie się 31 stycznia w rejonie dawnego szybu Stalmach. Będzie to część uroczystości upamiętniających 145 ofiar eksplozji pyłu węglowego w ówczesnej Heinitzgrube.
19 lipca 1922 r. w Krzemionkach koło Ostrowca Świętokrzyskiego prof. Jan Samsonowicz odkrył prehistoryczne kopalnie krzemienia pasiastego. Pradziejowe wyrobiska stanowią unikalne świadectwo wiedzy i możliwości technicznych ludzi epoki kamienia.
Zależy nam, żeby kopalnia funkcjonowała dalej, bo to jest nasza „matka żywicielka”. Gdyby kompleks przestał działać, także nasza działalność byłaby zagrożona – mówi PAP pracownica jednej z instytucji kultury w Bogatyni, na terenie której znajdują się kopalnia i elektrownia Turów.
Zabytkowa wieża wyciągowa dawnego szybu Prezydent nieistniejącej już kopalni w Chorzowie z końcem lipca znów zostanie udostępniona turystom po zakończeniu remontu. Naprawiono i zabezpieczono największy zabytek miasta, koszt prac to blisko 700 tys. zł.
Dwa zrewitalizowane budynki dawnej kopalni Saturn odda do użytku samorząd Czeladzi na obchodzony 4 grudnia Dzień Górnika. W dawnych kopalnianych warsztatach elektrycznych i budynku transformatorów siedzibę znajdzie ośrodek społeczny.
Na 43. sesji komisji dziedzictwa UNESCO w sobotę wpisano na prestiżową listę tej organizacji kopalnie krzemienia pasiastego i neolityczne osady w Krzemionkach Opatowskich – poinformowała agenda ONZ na swoim profilu na Twitterze.
W Mysłowicach upamiętniono w niedzielę blisko 240 górników, którzy od 1945 r. zginęli przy pracy w miejscowej kopalni węgla. Przed kościołem pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela poświęcono tablice z nazwiskami ofiar, przeniesione tam sprzed likwidowanej obecnie kopalni.