Uznawany za najlepszego piłkarza w historii Brazylijczyk Pele doczekał się poświęconemu swojej karierze muzeum. Powstało w mieście Santos, gdzie występuje ukochany klub 73-letniego dziś trzykrotnego mistrza świata. "Museu Pele" otwarto w niedzielę.
"Dziękuję Bogu, że dał mi wystarczające zdrowie, abym mógł wziąć udział w tym wydarzeniu. To wielki zaszczyt" - powiedział Brazylijczyk na ceremonii otwarcia.
Muzeum ma powierzchnię ponad 4000 metrów kwadratowych i można w nim zobaczyć ok. 2500 eksponatów z życia "Króla Pelego". Budowa obiektu kosztowała ok. 17 milionów euro.
"To bardzo ważne i symboliczne wydarzenie. To, czego dokonał Pele, jest częścią historii narodu brazylijskiego" - napisała prezydent kraju Dilma Rousseff w przesłanym do Santosu komunikacie.
Na razie otwarcia nie skomentował główny rywal Brazylijczyka - Diego Maradona. Agencja dpa przypomniała natomiast jedną z jego wcześniejszych wypowiedzi: "Kogo obchodzi, co Pele ma do powiedzenia? Jego miejsce jest w muzeum". (PAP)