22 listopada 1864 roku oddano do użytku most Aleksandryjski, zwany przez warszawiaków mostem Kierbedzia. Wybudowany w latach 1859-1864 pierwszy stalowy most na Wiśle, po zniszczeniu w czasie II wojny światowej, zastąpiony został przez most Śląsko-Dąbrowski.
Warszawa długo czekała na stały most na Wiśle – pierwszy, drewniany, zbudowany przez Erazma z Zakroczymia za panowania króla Zygmunta Augusta runął w 1603 roku pod naporem kry. W latach późniejszych mieszkańcom służyły jedynie tymczasowe mosty łyżwowe i pontonowe.
Kolejną próbę zbudowania stałej przeprawy przez Wisłę podjęto dopiero w latach 40. XIX wieku. W latach 1844-1846 roku udało się jednak wytyczyć jedynie trasę dojazdową do projektowanego mostu: między Placem Zamkowym a ulicą Dobrą zbudowano, zaprojektowany przez Feliksa Pancera, wiadukt, którym poprowadzono ulicę Nowy Zjazd i ułożono szyny linii tramwaju konnego.
W 1859 roku w związku z budową linii kolejowej Petersburg-Warszawa powrócono do pomysłu budowy mostu, który początkowo miał być mostem kolejowym, umożliwiającym połączenie dwóch warszawskich dworców: będącego końcową stacji linii Petersburg-Warszawa Dworca Petersburskiego na Pradze (obecnie Dworzec Wileński) i Dworca Wiedeńskiego, na którym kończyła swą trasę funkcjonująca od kilkunastu lat kolej Warszawsko-Wiedeńska.
Konstrukcji nadano nazwę „most Aleksandryjski ” na cześć panującego wówczas cara Aleksandra II. Oficjalna nazwa nie przyjęła się w Warszawie – mieszkańcy nazywali nowy most „mostem Kierbedzia”. Ta nieformalna nazwa utrzymała się aż do odzyskania przez Polskę niepodległości, kiedy stołeczny magistrat nadał ją mostowi oficjalnie.
Autorem projektu nowego mostu był polski inżynier Stanisław Kierbedź (1810-1899), wykładowca Uniwersytetu Petersburskiego, członek Petersburskiej Akademii Nauk i i budowniczy stalowego mostu Błagowieszczeńskiego na Newie, za które to osiągnięcie został mianowany przez cara Rosji Mikołaja I generał-majorem. W 1852 roku Kierbedź objął stanowisko zastępcy dyrektora budowy Kolei Petersbursko-Warszawskiej, a gdy budowana linia dotarła do Warszawy zaprojektował i nadzorował prace nad wznoszeniem nowej przeprawy przez Wisłę.
Budowę mostu u wylotu biegnącej wiaduktem Pancera ulicy Nowy Zjazd rozpoczęto w roku 1859. W ciągu pięciu lat kosztem ponad 2,5 miliona rubli powstała 474-metrowa konstrukcja, wsparta na sześciu murowanych filarach, których fundamenty znajdowały się 13-17 metrów pod dnem Wisły. Przy budowie tak głęboko osadzonych filarów wykorzystano nowatorską technikę kesonów – stalowych skrzyń, opuszczanych na dno rzeki, z których wypompowywano wodę, tłocząc doń sprężone powietrze. Technika ta umożliwiała robotnikom dostęp do dna rzeki i pracę przy murowaniu filarów.
Głównym elementem warszawskiej przeprawy były sprowadzane z Francji kratownice, wykonane z nitowanych stalowych płaskowników, do wykonania których użyto ok. 4600 ton stali. Wewnątrz wysokiej na dziewięć metrów konstrukcji miał początkowo zostać poprowadzony tor kolejowy, jednak w trakcie budowy władze Towarzystwa Rosyjskich Kolei Żelaznych zrezygnowały z planów prowadzenia linii kolejowej przez centrum Warszawy. Na moście ułożono szeroką na 10,5 metra jezdnię i tor tramwajowy, a na zewnętrznych wspornikach poprowadzono chodniki dla pieszych o szerokości 3,5 metra.
Uroczystego otwarcia nowej przeprawy przez Wisłę dokonał 22 listopada 1864 roku rosyjski namiestnik gen. Fiodor Berg, a konstrukcji nadano nazwę „most Aleksandryjski ” na cześć panującego wówczas cara Aleksandra II. Oficjalna nazwa nie przyjęła się w Warszawie – mieszkańcy nazywali nowy most „mostem Kierbedzia”. Ta nieformalna nazwa utrzymała się aż do odzyskania przez Polskę niepodległości, kiedy stołeczny magistrat nadał ją mostowi oficjalnie.
5 sierpnia 1915 roku wycofujące się z Warszawy wojska rosyjskie wysadziły dwa środkowe przęsła mostu Kierbedzia. Fakt, że nie zostały naruszone jego filary bardzo ułatwił odbudowę i już w 1916 roku władze niemieckie oddały do użytku odremontowany most.
W uznaniu zasług przy budowie przeprawy przez Wisłę, Stanisław Kierbedź został powołany przez cara Aleksandra na członka Rady Ministerstwa Komunikacji, w latach późniejszy nadzorował budowę portów w Petersburgu i Kronsztadzie oraz kanału pomiędzy nimi, a w 1891 roku powrócił do Warszawy, w której mieszkał aż do śmierci w 1899 roku. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim.
5 sierpnia 1915 roku wycofujące się z Warszawy wojska rosyjskie wysadziły dwa środkowe przęsła mostu Kierbedzia. Fakt, że nie zostały naruszone jego filary bardzo ułatwił odbudowę i już w 1916 roku władze niemieckie oddały do użytku odremontowany most. Zyskał on także nowy kształt – kratownice odbudowanych przęseł wzmocniono stalowymi słupami, a ich górny pas wystawał ponad linię mostu w formie spłaszczonej paraboli.
1 lutego 1944 na moście Kierbedzia wpadli w zasadzkę dwaj uczestnicy zamachu na dowódcę SS i policji w dystrykcie warszawskim Franza Kutscherę. Zbigniew Gęsicki „Juno” i Kazimierz Sott „Sokół" szukając drogi ratunku skoczyli z mostu do Wisły i zginęli w jej nurtach.
Po raz kolejny most Kierbedzia uległ zniszczeniu w czasie powstania warszawskiego. 13 września 1944 roku wysadziły go w powietrze wycofujące się na lewy brzeg Wisły oddziały niemieckie. Tym razem zniszczeniu uległy aż cztery przęsła, a stan dwóch ocalałych był na tyle zły, że władze powojennej Warszawy zrezygnowały z odbudowywania mostu Kierbedzia.
Na jego nienaruszonych filarach w latach 1947-1949 powstał most Śląsko-Dąbrowski, przy budowie którego rozebrano ruiny również zniszczonego przez Niemców wiaduktu Pancera.
We wrześniu 2011 roku z dna Wisły wydobyto kilku fragment zniszczonej konstrukcji mostu Kierbedzia – dziś można go oglądać na poświęconej warszawskim mostom wystawie w Instytucie Badawczym Dróg i Mostów.
Andrzej Kałwa