Ponad 2 mld zł ma kosztować w ciągu kilku najbliższych lat realizacja pierwszego w Łodzi Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami. Dokument określa jak będzie wyglądała ochrona i opieka nad zabytkami na terenie miasta przez najbliższe cztery lata.
Łódź czekała na taki dokument 11 lat, jest ostatnim z największych polskich miast, które dotąd nie ma jeszcze takiego programu. Konieczność jego opracowania wynika z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. O tym czy dokument przygotowany przez Miejskiego Konserwatora Zabytków zostanie ostatecznie przyjęty zdecydują łódzcy radni.
Strategicznym celem programu opieki nad zabytkami jest kompleksowa odnowa strefy wielkomiejskiej Łodzi. To obszar o pow. 1400 ha, na którym znajduje się 8 tys. obiektów zabytkowych - powiedziała we wtorek na konferencji prasowej Miejski Konserwator Zabytków w Łodzi Kamila Kwiecińska–Trzewikowska.
Władze miasta liczą, że wkrótce wielokulturowy krajobraz miasta przemysłowego Łodzi wpisany zostanie przez prezydenta na listę Pomników Historii. Rozporządzenie w tej sprawie czeka obecnie na podpis prezydenta. Za Pomnik Historii uznany może zostać zabytek nieruchomy wpisany do rejestru lub park kulturowy o szczególnej wartości dla kultury.
Władze miasta liczą, że wkrótce wielokulturowy krajobraz miasta przemysłowego Łodzi wpisany zostanie przez prezydenta na listę Pomników Historii.
Kwiecińska–Trzewikowska podkreśliła, że Gminny Program Opieki nad Zabytkami zawiera konkretne działania, które będą realizowane przez poszczególne jednostki samorządu przez najbliższe cztery lata. "W ich wyniku ma nastąpić znaczna poprawa stanu zachowania obiektów zabytkowych, przestrzeni w których są zlokalizowane, a przede wszystkim ma nastąpić zmiana oblicza Łodzi" - dodała.
W programie zaproponowano 65 działań dotyczących m.in. poprawy stanu zachowania i ochrony obiektów. "To są działania inwestycyjne, remontowe, proces rewitalizacji, który jest kluczowy do zachowania dziedzictwa w naszym mieście, jak również uatrakcyjnianie tych przestrzeni, żeby stawały się miejscami przyjaznymi i dobrymi do życia dla mieszkańców" - wyliczała Kwiecińska–Trzewikowska.
Program przewiduje także działania edukacyjne i promocyjne, które mają służyć m.in. budowaniu tożsamości lokalnej oraz promowaniu dziedzictwa Łodzi na zewnątrz i wśród mieszkańców.
Według Kwiecińskiej-Trzewikowskiej podstawową zmianą w myśleniu o zabytkach jest podejście do ochrony bardzo dużego obszaru i do działań zintegrowanych, które będzie prowadziła gmina.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podkreśliła, że program został poddany konsultacjom i został pozytywnie zaopiniowany przez Miejską Radę Pożytku Publicznego oraz Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Program opieki nad zabytkami zakłada m.in. kontynuację rewitalizacji kamienic w ramach projektu "Mia100 Kamienic", rozpoczęcie procesu rewitalizacji kwartałowej Śródmieścia, rewitalizację zabytkowej dzielnicy przemysłowej Księży Młyn, remont Pałacu Poznańskiego, a także m.in. remonty dróg i przestrzeni wokół zabytków, iluminację tych obiektów, a także programy edukacyjne w szkołach czy cyfryzację zasobów gminnej ewidencji zabytków.
Program zakłada także m.in. wsparcie dla prywatnych właścicieli zabytkowych kamienic - mają to być zwolnienia w podatkach (szacowane przez cztery lata na 2 mln zł), dotacje do prac konserwatorskich dla obiektów wpisanych do rejestru (11 mln zł) oraz działania związane z edukacją czy promocją, które opiewają łącznie na 6 mln zł.
Szacunkowa wartość wszystkich zamierzeń miasta w ramach programu opieki nad zabytkami to ponad 2 mld zł, ale ostateczna wartość projektów zależeć będzie odwielkości pozyskanego unijnego dofinansowania w ramach nowej perspektywy na lata 2014-20. Władze miasta liczą, że będzie to nawet 85 proc. wartości projektów, ale - jak przyznają - nie wiadomo wciąż jakie ostatecznie stanowisko zajmie w tej sprawie Komisja Europejska. Wkład własny miasta do tych projektów szacują na ok. 300 mln zł. (PAP)
szu/ laz/