Odbudowaną po 100 latach od zniszczenia w czasie I wojny światowej wieżę kościoła klasztornego na Świętym Krzyżu (Świętokrzyskie), uroczyście otwarto w niedzielę. W poświęceniu budowli uczestniczył metropolita szczecińsko-kamieński, abp Andrzej Dzięga.
Abp Dzięga - w poprzednich latach ordynariusz diecezji sandomierskiej, w której sanktuarium jest położone – przewodniczył mszy świętej na klasztornych błoniach.
Duchowny podkreślił w homilii, że już ponad 1000 lat temu ówcześni mieszkańcy tych ziem rozpoznawali wzniesienie, gdzie później powstało sanktuarium, jako „szczególnie przez Boga przygotowane do kultu, wyciszenia, do spraw duchowych”.
„I tu Drzewo Krzyża Świętego zostało zakotwiczone na polskiej ziemi. Krzyż wpisany w to miejsce sprawił, że tutaj wyrosło pierwsze sanktuarium narodowe. Ten klasztor prowadził naród, gdy jeszcze nie było światła Jasnej Góry – tu była kotwica na różne działania narodu i państwa. Jest też kotwicą na dzisiejszy czas i na przyszłość” - mówił abp. Dzięga.
Duchowny zwrócił uwagę, że wieża, odbudowana dzięki wspólnemu wysiłkowi wielu osób, góruje nad okolicą, jest rozpoznawalna ze znacznej odległości i stała się drogowskazem. „Odszukujcie ten widok – odnajdujcie drogę jeszcze łatwiej i owocniej. Niech ta wieża jaśnieje nad tą ziemią, przywraca jej radość i nadzieję, bo wyrosła jako spełniająca się nadzieja” - dodał abp Dzięga.
Superior klasztoru ojców oblatów, którzy sprawują pieczę nad świętokrzyskim sanktuarium o. Zygfryd Wiecha, w swoim wystąpieniu dziękował m.in. przełożonym zakonu za podjęcie przedsięwzięcia odbudowy wieży, władzom samorządowym województwa - za wsparcie finansowe projektu, władzom gminy Bieliny, która realizowała projekt i firmom odbudowującym wieżę.
Barokową wieżę kościoła na początku pierwszej wojny światowej, 31 października 1914 roku, wysadziły wojska austriackie. Zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pojawiły się plany odbudowy zniszczonego zabytku. Starania przerwała jednak II wojna światowa. Drugi raz do rekonstrukcji szykowano się zaraz po zakończeniu wojny, od budowy jednak odstąpiono.
Barokową wieżę kościoła na początku pierwszej wojny światowej, 31 października 1914 roku, wysadziły wojska austriackie. Zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pojawiły się plany odbudowy zniszczonego zabytku. Starania przerwała jednak II wojna światowa. Drugi raz do rekonstrukcji szykowano się zaraz po zakończeniu wojny, od budowy jednak odstąpiono.
Projekt, w ramach którego odbudowywano wieżę, zainicjowała kilka lat temu gmina Bieliny (położona u podnóża Świętego Krzyża). Całkowity koszt inwestycji to 7,5 mln zł. W 85 proc. zostanie ona sfinansowana z funduszy unijnych. Pieniądze na budowę pozyskano także ze społecznej zbiórki oraz dzięki wsparciu samorządów i przedsiębiorców.
Odbudowa zabytku trwała ponad rok i zakończyła się w lipcu. Pokryty miedzią hełm kamiennej wieży w sierpniu zwieńczył krzyż. Tuż pod krzyżem umieszczono specjalnie przygotowana tubę, w której znalazły się informacje o odbudowie oraz osobach zaangażowanych w prace.
Wieża została zrekonstruowana na podstawie historycznych rycin i fotografii. Nie zachowały się projekty z okresu, gdy budowla powstawała. Przy pracach wykorzystano niektóre elementy zburzonej wieży.
Na jednej z kondygnacji 50-metrowej budowli znajduje się udostępniony zwiedzającym punkt widokowy (aby się do niego dostać, trzeba pokonać ponad 200 schodów), można z niego podziwiać panoramę Gór Świętokrzyskich. Według przewodników, przy sprzyjających warunkach atmosferycznych będzie można stamtąd dostrzec Tatry.
Pierwotna wieża klasztorna pochodziła prawdopodobnie z końca XVIII wieku. Zaprojektował ją ks. Józef Karsznicki. Z dokumentów jakie pozostały z tamtego okresu wynika, że widok z wieży sięgał „do północnego wschodu po brzeg Wisły, a od południa aż po pierwsze pasmo Karpat”.
Historycy nadal nie mają pewności co do daty założenia benedyktyńskiego opactwa na Świętym Krzyżu (Łysa Góra, Łysiec). Według tradycji miało to nastąpić w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Naukowcy mówią jednak częściej o XII wieku.
Nazwa klasztoru oraz Gór Świętokrzyskich pochodzi od przechowywanych tam relikwii Drzewa Krzyża Świętego. W okresie panowania dynastii Jagiellonów Święty Krzyż był najważniejszym sanktuarium w Polsce. W czasach przedrozbiorowych był celem licznych pielgrzymek, które odbywali także królowie Polski. Od lat trzydziestych XX wieku gospodarzami klasztoru są zakonnicy ze zgromadzenia oblatów.
Tuż przed ustąpieniem papież Benedykt XVI nadał kościołowi na Świętym Krzyżu godność Bazyliki Mniejszej. Uroczyste ogłoszenie tego aktu miało miejsce 16 czerwca 2013 roku. Każdego roku, klasztor na Świętym Krzyżu odwiedza 300 tys. pielgrzymów i turystów.
13 września w zakrystii sanktuarium będzie można oglądać rękopis jednego z najcenniejszych zabytków polskiego piśmiennictwa, „Kazań Świętokrzyskich” z I. połowy XIV wieku. Kazania znajdujące się w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie, są uznawane za najstarszy tekst prozatorski, stworzony w języku polskim. Z kolei 14 września w sanktuarium rozpoczną się tygodniowe uroczystości Odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego – wówczas będzie prezentowana kopia kazań. (PAP)
ban/ mlu/