Katowicki IPN organizuje konkurs historyczny, którego celem jest przedstawienie losów Górnoślązaków, wywiezionych w 1945 r. do niewolniczej pracy w ZSRR. Prace pisemne lub krótkie filmy mogą do końca października nadsyłać zarówno uczniowie, jak i dorośli.
Monika Kobylańska z katowickiego IPN przypomniała, że wkrótce minie okrągła rocznica tragedii, która dotknęła tysiące mieszkańców regionu. „Przypadająca w 2015 roku 70. rocznica tamtych wydarzeń jest okazją, aby zachęcić społeczność Górnego Śląska do przedstawienia, a tym samym upowszechnienia i upamiętnienia dramatycznych losów Górnoślązaków wywiezionych do katorżniczej i niewolniczej pracy: okoliczności ich wywózki, pobytu, ewentualnego powrotu i późniejszych tego konsekwencji” - podkreśliła.
Konkurs nosi tytuł: „Niech świat pamięta o nas... Losy osób deportowanych z Górnego Śląska do ZSRS w 1945 r.”. Zgodnie z regulaminem, zadaniem uczestnika konkursu jest spisanie relacji lub sfilmowanie wypowiedzi osób wywiezionych do ZSRR, rodzin deportowanych lub świadków indywidualnych lub zbiorowych deportacji.
Konkurs nosi tytuł: „Niech świat pamięta o nas... Losy osób deportowanych z Górnego Śląska do ZSRS w 1945 r.”. Zgodnie z regulaminem, zadaniem uczestnika konkursu jest spisanie relacji lub sfilmowanie wypowiedzi osób wywiezionych do ZSRR, rodzin deportowanych lub świadków indywidualnych lub zbiorowych deportacji. Spisana relacja powinna zawierać do 15 stron znormalizowanego maszynopisu. Czas nagrania sfilmowanej relacji nie powinien przekroczyć 15 minut.
We wszelkich sprawach związanych z konkursem można kontaktować się z Oddziałowym Biurem Edukacji Publicznej IPN w Katowicach pod numerem telefonu (32) 207 03 11 lub adresem poczty elektronicznej kornelia.banas@ipn.gov.pl.
Represje określane przez historyków jako Tragedia Górnośląska rozpoczęły się wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej pod koniec stycznia 1945 r. Akty terroru wobec Górnoślązaków - aresztowania, internowania, egzekucje i wywózki do niewolniczej pracy na Wschód, trwały przez kilka miesięcy.
Według szacunków wywieziono wówczas 50-60 tys. mieszkańców regionu. Część z nich zginęła. Wskutek interwencji rodzin, zakładów pracy i organizacji społeczno-politycznych, komunistyczne władze woj. śląskiego starały się o powrót deportowanych. Trwały one do początku 1950 r. Część z wywiezionych nigdy nie powróciła. Ich liczba - mimo starań historyków, które stały się możliwe po 1989 r. - wciąż jest trudna do oszacowania.
IPN tworzy imienną listę mieszkańców Górnego Śląska deportowanych do pracy przymusowej w ZSRR w 1945 r. Historycy Instytutu wskazują, że to jedyna droga do ustalenia rozmiarów sowieckich represji. Lista liczy obecnie ponad 27 tys. zweryfikowanych nazwisk.
Badaniom naukowym towarzyszą podejmowane w ostatnich latach inicjatywy upamiętniające ofiary represji. Na Śląsku od kilku lat obchodzony jest Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej. W Radzionkowie, w budynku dawnego dworca kolejowego powstaje Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku. Otwarcie placówki zaplanowano na luty 2015 r. (PAP)
kon/ ls/