Wojciech Smarzowski, reżyser filmu "Róża". Fot. PAP/G. Jakubowski
"Róża" Wojciecha Smarzowskiego i "Miłość" Michaela Hanekego zostały uhonorowane Złotymi Taśmami dla najlepszych zdaniem krytyków filmów wprowadzonych do polskich kin w 2012 r. Nagrody przyznało Samodzielne Koło Piśmiennictwa Filmowego Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Informację o laureatach przekazała PAP w poniedziałek Anita B. Kaweńska ze stowarzyszenia. Jak przypomniała, "Złote Taśmy to nagroda, którą krytycy filmowi Stowarzyszenia Filmowców Polskich zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej FIPRESCI przyznają nieprzerwanie od 1985 roku".
Krytycy przyznali Złotą Taśmę dla filmu polskiego i oddzielną dla filmu zagranicznego. Polskim laureatem został obraz Smarzowskiego "Róża", a zagranicznym - "Miłość" austriackiego reżysera Michaela Hanekego.
Akcja "Róży" rozgrywa się na Mazurach tuż po II wojnie światowej, na terenie starego pogranicza polsko-pruskiego. Po zakończeniu wojny Mazury - w XIX wieku i w pierwszej połowie wieku XX poddawane silnemu naciskowi germanizacyjnemu - zostają włączone do Polski. Rozpoczyna się proces repolonizacji miejscowej ludności.
Latem 1945 r. na teren Mazur dociera Tadeusz (Marcin Dorociński). W sierpniu 1944 r. mężczyzna walczył w Powstaniu Warszawskim, był świadkiem śmierci własnej żony, zabitej w okrutny sposób. Po wyzwoleniu zawędrował na Mazury, postanowił bowiem przekazać wdowie pamiątki po żołnierzu Wehrmachtu, którego śmierci także był świadkiem. Tadeusz trafił do domu Róży (Agata Kulesza), a następnie poznał dramatyczną historię życia kobiety.
Film Hanekego to opowieść o sile miłości, czułości i poświęceniu oraz historia o towarzyszeniu w umieraniu. Główne role w filmie wykreowali aktorzy francuscy. 85-letnia Emmanuelle Riva i 81-letni Jean-Louis Trintignant wcielili się w małżonków skonfrontowanych z chorobą jednego z nich.(PAP)
jp/ ls/
