Blisko 150 obrazów pochodzących ze zbiorów króla Stanisława Augusta, mecenasa i kolekcjonera dzieł sztuki, od wtorku będzie można oglądać na wystawie "Rembrandt i inni", prezentowanej w Pałacu na Wodzie w warszawskich Łazienkach Królewskich.
Na ekspozycji "Rembrandt i inni", której specjalna prezentacja odbyła się w poniedziałek w Pałacu na Wodzie, zostały zgromadzone m.in. płótna nadwornego malarza Stanisława Augusta Marcello Bacciarelliego, twórczość Rembrandta, portrety pędzla Antona van Dyck'a, malarstwo Anthona Raphaela Mengsa i Jacoba Jordaensa.
"Jest to pierwsza wystawa w Łazienkach Królewskich od 1795 roku, czyli od abdykacji ostatniego króla Polski, która gromadzi obrazy z kolekcji dzieł sztuki Stanisława Augusta".
Jest to pierwsza wystawa w Łazienkach Królewskich od 1795 roku, czyli od abdykacji ostatniego króla Polski, która gromadzi obrazy z kolekcji dzieł sztuki Stanisława Augusta - zauważył na poniedziałkowej prezentacji dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie Tadeusz Zielniewicz.
Pałac na Wodzie został wybrany na miejsce ekspozycji "Rembrandt i inni" nieprzypadkowo. W nim bowiem Stanisław August wystawiał część swojej kolekcji - podkreślił Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.
Jak powiedziała PAP kuratorka Pałacu na Wodzie Izabela Zychowicz, pałac, zakupiony przez Poniatowskiego zanim został królem, z jego polecenia przebudowano w stylu klasycystycznym. Miał on służyć ekspozycjom najcenniejszej części zbiorów, m.in. płócien pędzla Rembrandta, jednego z najbardziej cenionych przez Stanisława Augusta malarzy - podkreśliła kuratorka Pałacu na Wodzie.
Na wystawie "Rembrandt i inni" można podziwiać jeden obraz pędzla tego wybitnego holenderskiego malarza zatytułowany "Uczony przy pulpicie". Od 15 września na wystawie znajdzie się również "Dziewczyna w ramie obrazu", płótno Rembrandta obecnie prezentowane na wystawie w Madrycie.
Stanisław August, miłośnik sztuki, szczególnie lubował się w malarstwie. W jego zbiorach znajdowały się dzieła artystów holenderskich, flamandzkich, angielskich, włoskich, francuskich, a także polskich. Jak powiedziała PAP kuratorka Pałacu na Wodzie, Stanisław August bardzo cenił XVII-wieczne malarstwo holenderskie i flamandzkie. Zbierał jednak malarstwo z różnych okresów, reprezentujące wiele szkół, co nadawało jego kolekcji eklektyczny charakter - mówiła Zychowicz.
Jak podkreśliła, król był również wielkim mecenasem, fundowane przez niego stypendia pozwoliły wykształcić się wielu polskim artystom. Dzięki wsparciu króla Anna Rajecka, jako pierwsza polska malarka, wystawiała swoje prace w Paryżu.
Królewska kolekcja liczyła 2289 obrazów - poinformowała Zychowicz. Dokładna lista dzieł jest dzisiaj znana dzięki inwentarzowi, który Stanisław August zlecił tuż przed swoją abdykacją. Jak powiedziała kuratorka, gdy król zrzekł się tronu, część swoich zbiorów zabrał ze sobą do Grodna, następnie do Petersburga. Po jego śmierci kolekcję odziedziczył książę Józef Poniatowski, potem jego matka, która zaczęła odsprzedawać kolekcję m.in. rosyjskim carom. Część zbiorów udało się kupić Lanckorońskim. Dziś zbiory Lanckorońskich, wypożyczone na potrzeby wystawy Łazienkom Królewskim, znajdują się na Zamku Królewskim w Warszawie.
Jak mówiła kuratorka Pałacu na Wodzie, obecnie znana jest lokalizacja ok. 600 dzieł z kolekcji królewskiej. 113 z nich znajduje się w Łazienkach Królewskich, ponad 50 - w stołecznym Muzeum Narodowym, ok. 100 - na Zamku Królewskim w Warszawie.
Wystawie towarzyszy publikacja dwutomowego katalogu. Ekspozycję w Pałacu na Wodzie można oglądać do 16 października. (PAP)
mce/ abe/