Jajka oklejane różnymi materiałami, malowane woskiem, wyskrobywane i wydrapywane w ażurowe wzory wydmuszki można do 14 kwietnia oglądać w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. W sobotę wręczono tam nagrody w 24. edycji konkursu Górnośląskie Kroszonki. W tym roku na konkurs wpłynęły 72 zestawy prac (po 5 sztuk każda), czyli 360 różnych jajek. 35 zestawów zgłosili uczestnicy startujący po raz pierwszy.
Nagrody przydzielano w czterech kategoriach: techniki rytowniczej (klasyczne kroszonki), techniki malowania woskiem, innych technikach tradycyjnych (oklejanie m.in. sitowiem) oraz technikach nowatorskich.
Aby powstały kroszonki (pisanki wykonywane w technice rytowniczej) najlepiej białe jajka najpierw gotuje się na twardo, potem barwi, a potem możliwie dokładnym narzędziem odrapuje, tworząc precyzyjny wzór.
Jak przekazała PAP kustosz Muzeum Górnośląskiego Jolanta Zaczkowska, ogromne wrażenie na odwiedzających zrobiły prace Joachima Orłowskiego, laureata I nagrody w technikach nowatorskich. Orłowski swoje białe, ażurowe prace przygotowywał dentystycznymi dłutkami, nie tylko wycinając w skorupkach precyzyjne otwory, ale też wykonując w nich płytkie płaskorzeźby.
„Nad taką pisanką autor spędza mnóstwo czasu. Raz, że to bardzo czasochłonne, dwa, że pisanki są bardzo kruche – jak mówił, czasem już na końcówce pracy odrobinę za mocno się naciśnie i jest po robocie” - relacjonowała Zaczkowska. Trudność dodatkowo zwiększa fakt, że skorupki jajek na całej powierzchni nie mają dokładnie tej samej grubości.
Między innymi za swoją pisankę z odwzorowanym w ten sposób z jednej strony godłem państwowym, a z drugiej herbem Bytomia, Orłowski, prócz nagrody głównej w swojej kategorii, otrzymał w sobotę dwie nagrody specjalne.
W tegorocznym konkursie dużo prac było wykonanych w technikach nowatorskich – przyozdabianych filcem, koralikami, drobniutkimi nitkami czy jeszcze innymi materiałami. Jury, w składzie m.in. z etnografami, choć uznawało nakład włożonej w nie pracy, nie zawsze chciało honorować je nagrodami.
W tradycyjnej, bardzo pracochłonnej technice rytowniczej pierwszą nagrodę otrzymała Klaudia Swoboda, w kategorii malowania woskiem zwyciężyła Teresa Drapała, w innych technikach tradycyjnych najlepszy okazał się Jacek Czyżak, a w technikach nowatorskich – Joachim Orłowski.
Zaczkowska podkreśliła, że w tegorocznej edycji konkursu wystartowało więcej niż w poprzednich latach mężczyzn. Większość z nich na co dzień pracuje, np. laureat trzeciej nagrody w kategorii rytowniczej Adam Lasota mówił, że na realizowaniu swojego hobby spędza wieczory.
Aby powstały kroszonki (pisanki wykonywane w technice rytowniczej) najlepiej białe jajka najpierw gotuje się na twardo, potem barwi, a potem możliwie dokładnym narzędziem odrapuje, tworząc precyzyjny wzór. Niektórzy autorzy posługują się żyletką inni igłą, jeszcze inni brzytwą lub nożykiem do cięcia tapet.(PAP)
mtb/ woj/