Utworzenia w Szopienicach, dzielnicy Katowic, Galerii Hilarego Krzysztofiaka chce filmowiec i senator Kazimierz Kutz. Galerię widziałby nie tylko jako miejsce prezentacji twórczości malarza, ale także jako miejsce spotkań mieszkańców ze śląską kulturą.
Galeria poświęcona twórczości wywodzącego się z Szopienic Hilarego Krzysztofiaka miałaby być miejscem "żywym", wzbogacającym nie tylko lokalną społeczność. "Wielokrotnie o tym myślałem. Pomysł polega na tym, aby zaadaptować dom, w którym mieszkał, i zrobić w nim oryginalny obiekt kulturalny, otwarty na ludzi przez dwadzieścia cztery godziny na dobę" - powiedział PAP Kazimierz Kutz.
Wyjaśnił, że twórczość Hilarego Krzysztofiaka miałaby być "magnesem", który przyciągałby w to miejsce przede wszystkim mieszkańców Szopienic, ale także rozmaite grupy kulturalne, w tym młodzież. Galeria byłaby także miejscem umożliwiającym poznanie "własnych korzeni", ośrodkiem prezentującym tych, którzy wywodząc się z "robotniczego starego Śląska" wiele w życiu osiągnęli.
Kutz wyjaśnił, że twórczość Hilarego Krzysztofiaka miałaby być "magnesem", który przyciągałby w to miejsce przede wszystkim mieszkańców Szopienic, ale także rozmaite grupy kulturalne, w tym młodzież. Galeria byłaby także miejscem umożliwiającym poznanie "własnych korzeni", ośrodkiem prezentującym tych, którzy wywodząc się z "robotniczego starego Śląska" wiele w życiu osiągnęli.
Galeria mogłaby prezentować obrazy, które - jak powiedział Kutz - znajdują się w posiadaniu żony malarza (jest ich ponad 100). "Wywodzimy się obaj z jednego podwórka, to jest moja powinność wobec przyjaciela" - tłumaczył senator.
Malarz, grafik i scenograf teatralny Hilary Krzysztofiak (1926-1979), a właściwie Hilary, jak od początku sygnował obrazy, w latach 50. i 60. odegrał istotną rolę w kształtowaniu nowoczesnej sztuki polskiej. Wraz z Konradem Swinarskim i Klaudiuszem Jędrusikiem był założycielem katowickiej Grupy St-53, pierwszego w kraju ugrupowania opozycyjnego w stosunku do socrealizmu. Uczestniczył w wielu ważnych wydarzeniach artystycznych, m.in. w Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki w Arsenale w 1955 roku, wystawach Galerii Krzywego Koła i Salonu Współczesności. Projektował też scenografię do wielu sztuk m.in. Eugene'a Ionesco i Sławomira Mrożka.
W latach 60. stworzył słynną serię "Totemów" - obrazów przedstawiających symetryczne, pionowe figury odwołujące się kształtem do postaci ludzkich. Malowane były one grubymi warstwami farby olejnej, tworzącej charakterystyczne bogate faktury pełne spękań, fałd, nieregularności.
Wyjechał z Polski w 1968 r. Początkowo mieszkał w Niemczech, później przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Wystawiał w Niemczech, Francji, Szwajcarii i USA.
Zmarł na atak serca w 1979 r. w USA. W Polsce jako twórca skazany był przez cenzurę na zapomnienie. Powodami były wyjazd malarza na Zachód oraz praca jego żony w Radiu Wolna Europa.
Malarstwo Krzysztofiaka było prezentowane na wielu zagranicznych wystawach indywidualnych, m.in. w Niemczech, Holandii, Francji, USA i Szwajcarii. Prace artysty znajdują się w muzeach i zbiorach prywatnych w Europie i Stanach Zjednoczonych.
W 2010 roku odsłonięto w Szopienicach granitową tablicę na kamienicy, w której się urodził Hilary Krzysztofiak. Decyzja o utworzeniu w tym miejscu galerii będzie należała m.in. do władz miasta, bo - jak informowały niedawno lokalne media - powstanie galerii może się wiązać z likwidacją znajdujących się w budynku punktów usługowych.(PAP)
ktp/ hes/