Mieszkańcy Szydłowca (Mazowieckie) w symboliczny sposób odtworzyli w Niedzielę Palmową triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy. Wierni uczestniczyli w procesji z palmami, na czele której jechała figura Chrystusa na osiołku. Uroczystościom towarzyszył kiermasz wielkanocny.
Na uroczystość w kościele pw. św. Zygmunta przybyły tłumy wiernych. Zanim w świątyni rozpoczęła się msza św., połączona w tym roku z przyjęciem sakramentu bierzmowania przez uczniów z Szydłowca, procesja na czele z figurą Chrystusa objechała świątynię dookoła. Szydłowiecka rzeźba Chrystusa na osiołku ma ponad 2 metry wysokości. Figura była umieszczona na wózku sosnowym, który ciągnęli wierni.
Tradycja tzw. Jezuska palmowego (zwanego także dębowym albo lipowym) lub osiołka palmowego była w Polsce obecna od średniowiecza po XVIII wiek. Zwyczaj ten był związany ze średniowiecznymi misteriami i przedstawieniami pasyjnymi, które rozpowszechnione były nie tylko w Polsce, ale i w całej katolickiej Europie.
Rzeźba jest wierną kopią pochodzącej z Szydłowca figury znajdującej się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie. Kopię wykonał ludowy artysta Jerzy Krześniak. Oryginalna rzeźba (tzw. Osiołek palmowy z Szydłowca) datowana jest na 1460 rok. Wykonano ją techniką snycerską. Figura była własnością rodziny Radziwiłłów, związanej z Szydłowcem od 1548 r.
Rzeźba znajdowała się w szydłowieckiej farze do 1904 roku. Po śmierci zmarłego w 1903 roku księcia Michała Radziwiłła z Nieborowa, wdowa po nim podarowała ją krakowskiemu muzeum.
Według historyków sztuki, figura jest jednym z najcenniejszych przykładów polskiej rzeźby późnogotyckiej. Nie wiadomo, kto był jej autorem. Istnieją poglądy, że może pochodzić z warsztatu Stanisława Stwosza, syna słynnego autora wielkiego ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie Wita Stwosza.
Tradycja tzw. Jezuska palmowego (zwanego także dębowym albo lipowym) lub osiołka palmowego była w Polsce obecna od średniowiecza po XVIII wiek. Zwyczaj ten był związany ze średniowiecznymi misteriami i przedstawieniami pasyjnymi, które rozpowszechnione były nie tylko w Polsce, ale i w całej katolickiej Europie.
W Szydłowcu do tradycji tej powrócono - po ponad stuletniej przerwie - w 2005 roku.
Uroczystościom towarzyszy organizowany co roku od dwunastu lat kiermasz wielkanocny odbywający się na rynku w Szydłowcu. Można na nim kupić wyroby rękodzielnicze, m.in. wypalane w tradycyjny sposób gliniane naczynia, wiklinowe koszyki i różne ozdoby wielkanocne. Kiermaszowi towarzyszy konkurs na najładniejszą palmę. (PAP)
ilp/ itm/